Test ten miał na celu pokazanie różnych modeli butów rowerowych (z możliwością wpięcia się w pedały) dostępnych na naszym rynku. Skupiliśmy się na tańszych modelach (najtańszy w teście 272 zł, najdroższy 619 zł), od których każdy może zacząć swoją przygodę z popularnym SPD i doznać innej jakości pedałowania. Skala (0-5), którą znajdziecie na każdym slajdzie opisującym model obuwia, dotyczy tylko i wyłącznie testowanych przez redakcję butów. I tak, naszą maksymalną ocenę (5) dostają buty, które daną właściwość prezentują najlepiej wśród testowanego obuwia, a minimalną (0) te, które w danej dziedzinie okazały się najsłabsze wśród opisywanych 9 par. Do testu zgodzili się przekazać swoje produkty dwaj polscy importerzy marek: Sidi i Shimano
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sidi Level jest podstawowym obuwiem szosowym w ofercie włoskiego producenta. Na nodze trzymają się dzięki dwóm paskom mocowanym rzepami oraz jednym pasku zatrzaskowym. Ich klamra (Caliper Buckle) jest łatwa w obsłudze, nawet w rękawiczkach. Dzięki podwójnej regulacji (regulowana także jest długość paska) każdy dopasuje ten but idealnie do swojej stopy.
Bardzo sztywna podeszwa Carbon Composite to połączenie kompozytu węglowego i sztywnego tworzywa sztucznego. Jazda w tym bucie jest komfortowa nawet w czasie długiej trasy czy treningu i mimo sztywności jaką oferuje nie utrudnia przepływu krwi w stopie. Jadąc w tych butach ma się wrażenie, że noga jest trwale połączona z rowerem, niemalże przyspawana, a żaden Wat naszej mocy nie znika w czasie uginania podeszwy, gdyż ta po prostu się nie odkształca - nawet w najmniejszym stopniu.
Wierzch buta wykonany jest w całości ze skóry syntetycznej w odblaskowym - widocznym z daleka kolorze seledynowym (inne dostępne kolory to: odblaskowy pomarańczowy - widoczny na zdjęciu, oraz dwa mniej spektakularne: biały i czarny). Po prostu nie da się ich nie zauważyć. Skóra ma otwory wentylacyjne, które mogą nie nadążyć z odprowadzaniem ciepła w bardzo upalne dni, ale za to w zakresie 10 - 25 stopni Celsjusza sprawdzają się idealnie. Zapiętek zbudowany jest w technologii Sidi Heel Cup, która pełni swoją rolę - w czasie jazdy jest wygodnie i stabilnie. Nacinany wzdłużnie język nie wbija się w stopę nawet przy najciaśniejszym zapięciu klamry.
fot. MB
Buty te przystosowane są do współpracy ze wszystkimi najpopularniejszymi szosowymi systemami zatrzaskowymi mocującymi buty do pedałów (na trzy śruby), a testowane były na pedałach Shimano PD-R540 popularnego systemu szosowego SPD SL. Buty nie są bezpośrednio kompatybilne z najpopularniejszym systemem Shimano SPD - przeznaczonym w swoich założeniach do rowerów MTB. Jednakże jest możliwość zakupu adaptera (przejściówki), dzięki któremu można wpiąć każdy model szosowy Sidi w pedały klasycznego SPD.
Swobodne chodzenie w tym bucie jest niemożliwe, gdyż odbywa się praktycznie na dwóch małych elementach - plastikowym bloku przymocowanym do buta wspomnianymi trzema śrubami oraz gumowym, małym (wymiennym) obcasie.
fot. MB
W czasie chodzenia szczątkowy kontakt z podłożem ma też nosek podeszwy - specjalnie wzmocniony dodatkową warstwą tworzywa. Buty te nie nadają się po prostu do chodzenia, a po zejściu z roweru człowiek mający je na sobie traci możliwość swobodnej mobilności, co jest największym minusem tych butów.
Jeżeli zdecydujemy się na zakup butów Level, decydujemy się na jazdę rowerem. Nie na zwiedzanie, spacery i prowadzenie roweru, a na kręcenie kolejnych kilometrów. Trzeba mieć tego świadomość.
Niezaprzeczalnym plusem tego modelu są wymienne elementy, które po zużyciu, czy zepsuciu można bez problemu dokupić (obcas, pasek zatrzaskowy, klamra).
Buty te mogą się podobać, są stworzone przez Włochów, czyli specjalistów od designu, którzy zaprojektowali je tak, że naprawdę robią wrażenie. Odblaskowe logo producenta na zapiętku poprawia nie tylko walory estetyczne, ale i bezpieczeństwo rowerzysty.
W jednym zdaniu: Sidi Level są dla rowerzysty, którego środowiskiem naturalnym jest szosa, a na rower wychodzi tylko po to, by nim jeździć.
Cena: 579 zł
Waga: 304 gramy dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 5
Wygoda chodzenia 0
Wentylacja 2
Wykonanie/wygląd 5
Uniwersalność 1
Bezdeszczowy dzień, upalny niedzielny poranek, 200 km szosy do nawinięcia na koła roweru. Tak przedstawia się typowy początek dnia pracy butów Sidi Logo.
Twarda i nieelastyczna podeszwa Millenium 3 powstała z kombinacji włókien nylonowych oraz węglowych, aby przekazać na pedały siłę kolarza bez najmniejszych strat. Jazda w tych butach jest specyficznym doznaniem, gdyż z jednej strony mamy supersztywną podeszwę, z drugiej - mocno trzymające trzy rzepy, które jednak nie mogą konkurować z systemem trzymania wcześniej opisywanych butów Sidi Level - wyposażonych w dwa rzepy oraz klamrę. Mimo tego, że możemy umocować buty Logo na stopie całkiem mocno przy pomocy rzepów, to jednak dzięki systemowi zatrzaskowemu byłaby możliwość idealnego dopasowania i dociągnięcia trzeciego - najważniejszego paska. Ciekawostką jest to, że buty Logo z rzepowymi paskami - mimo delikatnie luźniejszego trzymania od modelu Level - przy mocnym ścisnięciu, utrudniały swobodne krążenie krwi w stopie w przeciwieństwie do modelu Level. Tutaj daje się wyczuć inną konstrukcję podeszwy butów Logo.
Buty współpracują z większością szosowych systemów zatrzaskowych (testowane na systemie SPD-SL), jednak aby wpiąć się w pedały klasycznego systemu SPD należy dokupić dodatkowy adapter.
Wierzch buta wykonany jest z lakierowanej, syntetycznej skóry oraz przepuszczalnej dla powietrza siatki nylonowej. Wentylacja jest na tyle dobra, że w gorący (jak na wrzesień, 25 stopni Celsjusza) dzień miałem bardzo dobry komfort termiczny, a czynnik chłodzenia powietrzem w czasie jazdy odgrywał w tym znaczącą rolę.
Język buta dzięki podłużnym nacięciom idealnie układa się na stopie. Zapiętek Sidi Heel Cup nie przeszkadza w jeździe i wygodnie trzyma ścięgno achillesa.
Jedynym wymiennym elementem tego modelu butów jest identyczny jak w Levelach gumowy obcas.
Kolejną rzeczą, która łączy oba modele są trudności jakie napotka rowerzysta po zejściu z roweru. Buty te nie nadają się zupełnie do chodzenia, są niestabilne, a chodzenie odbywa się na blokach, obcasie i nadlewanym nosku podeszwy.
Czerwone odblaski na zapiętku prezentują się naprawdę stylowo i pasują do ekskluzywnego wyglądu butów Sidi.
fot. MB
W jednym zdaniu: Buty letnie dla szosowca, który na swoim rowerze przemierza duże dystanse bez schodzenia z niego.
Cena: 619 zł
Waga: 285 gramów dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 5
Wygoda chodzenia 0
Wentylacja 3
Wykonanie/wygląd 5
Uniwersalność 1
To najtańszy model włoskiego producenta przeznaczony do MTB i wyposażony w klamrę. Wierzch buta jest identyczny z szosowym modelem Sidi Level. Klamra oraz dwa paski na rzepy odpowiedzialne są za trzymanie stopy i z funkcji tej wywiązują się wyśmienicie. Stopa, odpowiednio mocno unieruchomiona, nie przesuwa się w bucie przy dynamicznym naciskaniu, czy też ciągnięciu pedałów. Jednocześnie nie ma problemów z drętwieniem, gdyż but wcale nie jest ciasny, a w razie odczuwania dyskomfortu zawsze można skorzystać z prostej regulacji klamry Caliper Buckle.
fot. MB
Podeszwa mtb competition nie jest tak sztywna jak w szosowych modelach Sidi, co pozwala lepiej wczuć się w rower podczas pokonywania bezdroży i manewrowania jednośladem. Jej elastyczność nie jest jednak przesadzona i ostatnią rzeczą, jaką można byłoby o niej powiedzieć, to to, że jest miękka. W trakcie kręcenia czuć zespolenie z rowerem, sztywność (odporność na zgniatanie) podeszwy oraz to, że nie pochłania ona energii generowanej przez kolarza.
fot. PP
Wpięcie w rower następuje za pomocą klasycznego systemu SPD, którego bloki można zamocować bezpośrednio do podeszwy. Podziałka naniesiona na podeszwę ułatwia ich ustawienie, a zakres regulacji jest wystarczający, by każdy optymalnie mógł umocować bloki. Buty testowane były na pedałach Shimano PD-M520.
Podeszwa oprócz innych komponentów z których została stworzona różni się również terenowym bieżnikiem wykonanym z twardej gumy, umożliwiającym bezpieczne poruszanie się w trudnym terenie. Jeżeli trzeba będzie stawić czoła stromiźnie i luźnemu podłożu (błoto, piach) - podeszwę można uzbroić w dwa metalowe kołki wkręcane na przodzie buta.
fot. MB
A co z chodzeniem po twardej nawierzchni? W tej funkcji buty te sprawdzają się całkiem nieźle. Twarde tworzywo użyte do konstrukcji bieżnika nie ugina się za bardzo w czasie chodzenia, co daje pewne oparcie na chodniku czy asfalcie. Bloki systemu SPD nie wystają ponad bieżnik butów, dlatego w trakcie chodzenia po twardych nawierzchniach nie słychać charakterystycznego stukania. Oczywiście do czasu, gdy bieżnik trochę się zetrze, ale nie powinno to nastąpić zbyt szybko. Mimo użycia twardej mieszanki do konstrukcji bieżnika, na pewno buty te nie są przeznaczone do pokonywania pieszo kilometrów miejskiej dżungli. Wąskie rozstawienie kolców bieżnika znajdujących się z tyłu buta (tworzących obcas) ma ujemny wpływ na stabilność chodzenia.
Nacinany język, zapiętek Sidi Heel Cup, odblaskowe logo, wentylacja, design - wszystko to powtórka z opisywanych w pierwszym slajdzie butów Sidi Level.
W jednym zdaniu: But dla amatorów jazdy w terenie, którzy jeżdżą nie tylko dla przyjemności, ale też dla wyników.
Cena: 579 zł
Waga: 345 gramów dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 4
Wygoda chodzenia 3
Wentylacja 2
Wykonanie/wygląd 5
Uniwersalność 3
Buty te posiadają dobry system zapięcia do którego użyto dwóch pasków na rzepy, oraz trzeciego, ząbkowanego z regulowaną sprzączką. Rozwiązanie to sprawdza się w praktyce i bardzo dobrze stabilizuje stopę w bucie. Wygodne i łatwe regulowanie paska ze sprzączką umożliwia zapięcie, czy też rozpięcie buta, jedną ręką (lub też regulację) nawet w czasie jazdy.
Podeszwa o średniej twardości dobrze przekazuje energię kolarza umożliwiając jednocześnie całkiem komfortowe chodzenie. Zbudowana jest ona wg nowej technologii Torbal, umożliwiającej lepsze czucie roweru w terenie dzięki skrętnej (osiowo) wewnętrznej części podeszwy. W trakcie testowania na pedałach Shimano PD-M520 okazało się, że rzeczywiście poziom czucia roweru w trudnych terenowych sekcjach jest lepszy od butów z całkowicie sztywną podeszwą. Podeszwa posiada powiększony zakres regulacji bloków SPD.
fot. MB
Dzięki miękkiemu, szerokiemu i niezbyt wysokiemu bieżnikowi możliwe jest bezpieczne chodzenie po każdej nawierzchni, także w trudnym terenie (kamienie, korzenie). Miękki bieżnik łatwo jednak wyciera się na twardym podłożu - w trosce o ich trwałość, w tych butach nie należy chodzić dużo po takich nawierzchniach jak beton, czy asfalt.
Klasyczny wygląd butów do cross country i nierzucające się w oczy wzornictwo są wizytówką tego modelu. Wierzch buta to połączenie dwóch rodzajów materiałów zapewniających kompromis między sztywnością, elastycznością, a przepuszczalnością powietrza. Niestety siatka, której zadaniem jest wentylacja, przy jeździe w terenie bardzo szybko wypełnia się brudem, który wnika w głąb buta sprawiając, że nie są one łatwe w utrzymaniu w czystości. Kolor obuwia sprawia jednak, że kurz i błoto nie są na nich bardzo widoczne.
Buty są wygodne i bardzo neutralne w czasie jazdy. W czasie chodzenia zaś ma się wrażenie poruszania się w normalnych butach wyposażonych w większy, terenowy bieżnik.
Odblaski na zapiętkach poprawiają bezpieczeństwo.
W jednym zdaniu: But idealny dla osoby jeżdżącej często w terenie, ale także używającej roweru do codziennej jazdy.
Cena: 363 zł (cena może ulec zmianie)
Waga: 692 gramy dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 3
Wygoda chodzenia 4
Wentylacja 4
Wykonanie/wygląd 4
Uniwersalność 4
Większa niż w SH-M089L sztywność podeszwy określa bardziej sportowe przeznaczenie tych butów. Jak sama nazwa wskazuje ich środowiskiem naturalnym jest cross country. But ten zapinany jest na trzy rzepowe paski i tutaj widać niekonsekwencję producenta. Ewidentnie, aby obuwie miało bardziej sportowy charakter, przydałby się trzeci pasek z regulowanym zatrzaskiem - takim jak w modelu SH-M089L. W tym miejscu but XC traci swoje sportowe punkty. Całkiem sztywna i twarda podeszwa kłóci się ze zbyt elastycznym systemem trzymania stopy, a to z kolei przekłada się na delikatne uczucie luzu podczas mocnego pedałowania.
Kompromis między sztywnością, a wygodą w butach XC31L przesunięty jest w stronę sztywności. Buty te testowane były na najlepiej wg producenta pasujących do nich pedałach PD-M520. Ciasne skręty podczas jazdy krętymi singlami nie sprawiały trudności, a buty pozwalały na wczucie się w rower.
Agresywny bieżnik wykonany jest z wyjątkowo twardego tworzywa (poliuretanowe nadlewy), a zaprojektowany jest do tego, aby w czasie podbiegów pod górę dać rowerzyście stabilne oparcie na luźnej glebie. Co dobre poza drogą, nie sprawdza się na twardej nawierzchni. Dość wąska pięta sprawia, że chodzenie w tych butach po twardym gruncie jest trudne, a na pewno trudniejsze niż w modelu M089L.
Wierzch buta wykonany jest z syntetycznej skóry oraz z przepuszczalnej dla powietrza siatki. Siatka pozwala na komfortową jazdę w ciepłe dni, ale o dziwo daje się też jechać - za bardzo nie marznąc - w niższych temperaturach (testowane w zakresie 5 - 25 stopni Celsjusza). Niestety minusem siatki jest jej tendencja do brudzenia się i zatrzymywania w sobie drobinek piasku i błota. Zapiętek wyposażony jest w mały odblask, a ciemny kolor obuwia ożywiają wstawki z lakierowanej syntetycznej skóry.
W jednym zdaniu: Uniwersalny but dla amatorów MTB, którzy swoich rowerów używają do treningów oraz codziennej jazdy.
Cena: 312 zł (cena może ulec zmianie)
Waga: 604 gramy dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 4 - (duży minus za brak klamry)
Wygoda chodzenia 2
Wentylacja 4
Wykonanie/wygląd 4
Uniwersalność 3
Ich wygląd nie zdradza rowerowego przeznaczenia, a osoba patrząca na nie z boku, może się tylko tego domyślać, widząc logo firmy Shimano na wierzchu buta. Model ten to propozycja dla tych, którzy chcą na rowerze wyglądać cywilnie, a jednocześnie czuć większą kontrolę nad nim dzięki możliwości wpięcia w pedały.
Do wszystkich butów Shimano serii CT pasują bloki klasycznego systemu SPD (buty testowane na pedałach PD-M520 wraz z blokami SPD) jak i miejskiego wariantu - Click'R (testowane na pedałach PD-T400 z blokami Click'R). Ten drugi znacznie ułatwia wpinanie i wypinanie bloków z pedałów w porównaniu z klasycznym SPD, co nieocenione jest przy częstym zatrzymywaniu się w czasie jazdy w cyklu miejskim. Click'Ra docenią też początkujący, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z butami rowerowymi wyposażonymi w system zatrzaskowy.
Dodatkowa platforma powiększająca płaszczyznę pedałów PD-T400 poprawia styczność połączenia roweru z butami rowerzysty i sprawia, że siła jaką ten wywiera na pedały jest mniej punktowa, niż w przypadku pedałów przeznaczonych do MTB (np. PD-M 520, 540 etc.)
fot. Shimano
Niemniej jednak spokojnie da się używać butów, które przeznaczone są do pracy z systemem Click'R, z klasycznym systemem SPD i pedałami przeznaczonymi do MTB, takimi jak PD-M520 czy 540 (bloki Click'R są także wymienne z blokami zwykłego SPD), a jazda w takim zestawieniu nie sprawia dyskomfortu.
Do wszystkich butów serii CT dodawana jest zaślepka bloków, która wygląda jak integralna część podeszwy i umożliwia wygodne chodzenie lub jazdę na zwykłych pedałach.
Sztywność podeszwy odpowiada sztywności zwykłych butów do chodzenia, a komfort poruszania się pieszo jest taki sam jak w wygodnym bucie sportowym, którego przeznaczeniem jest właśnie chodzenie.
Mocowanie buta na stopie realizowane jest przez sznurowadło z zaciskiem. Na pierwszy rzut oka wygląda na zbyt elastyczne i w rzeczywistości system trzymający stopę mógłby być sztywniejszy. Zapewnia on jednak wystarczające trzymanie stopy dla miejskich warunków jazdy. Specjalna gumka (tzw. kieszeń) zabezpiecza końcówki sznurówek przed wkręceniem się w napęd.
Design butów jest nowoczesny, modny, a jaskrawe wstawki ożywiają ich wygląd. Jedynie język butów zrobiony jest z wentylacyjnej siatki i dzięki temu buty te pozwolą na krótką miejską jazdę w praktycznie każdych warunkach pogodowych (nie przemokły w czasie kilkukilometrowej jazdy w siąpiącym jesiennym deszczu). Materiał użyty do wykonania wierzchniej części buta jest na tyle cienki, że nie przegrzewa stopy rowerzysty ani w trakcie jazdy, ani w trakcie chodzenia. Odblask z tyłu buta poprawia bezpieczeństwo rowerzysty po zmroku.
Jeżeli nie będziesz miał w pracy butów na zmianę, jest duże prawdopodobieństwo, że nikt nawet nie zauważy, że chodzisz cały dzień w butach rowerowych.
W jednym zdaniu: Jest to dobra propozycja dla miejskiego rowerzysty, który tyleż jeździ rowerem co chodzi.
Cena: 347 zł (cena może ulec zmianie)
Waga: 670 gramów dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 1
Wygoda chodzenia 5
Wentylacja 3
Wykonanie/wygląd 4
Uniwersalność 5
Buty te to właściwie letni wariant butów CT71, różniący się także kolorystyką i wzornictwem. Wierzch buta wraz z językiem wykonany jest w większości z przewiewnej siatki, która zapewnia bardzo dobrą wentylację. Buty te są idealne na tzw. sezon rowerowy, natomiast poza nim nie zapewnią komfortu termicznego i odporności na wilgoć.
Do tego modelu butów dedykowane są pedały systemu SPD Click'R PD-T400 (na których były testowane), ale buty te współpracować będą również z klasycznym SPD.
Model CT41 nadaje się wyśmienicie do jazdy na rowerze jak i do chodzenia.
Do utrzymania buta na stopie rowerzysty zastosowano klasycznie wiązane sznurowadła, które można bezpiecznie umocować pod specjalną gumką, aby nie wplątały się w napęd roweru. Wiązanie rowerowego buta sznurowadłami jest zdecydowanie najbardziej elastycznym systemem trzymania buta na stopie. Daje się to odczuć przy dynamicznym kręceniu, gdy oprócz naciskania na pedały także ciągniemy je. Nawet przy najmocniejszym zasznurowaniu 41ki, stopa w bucie odrywa się od wkładki w fazie ciągnięcia do góry.
Na zapiętku buta znajdziemy malutki odblask, który wraz z odważną kolorystyką poprawia bezpieczeństwo rowerzysty. Buty te po prostu rzucają się w oczy.
Nie ma żadnych technicznych różnic między męską, a damską wersją buta. Pierwszą ciekawostką jest to, że paniom dużo bardziej podoba się jaskrawa zieleń męskich butów, od stonowanej czerni damskich (nie ratują ich nawet różowe i niebieskie wstawki) przysłanych do naszej redakcji.
fot. shimano
Druga ciekawostka to masa butów, która jest większa dla modelu damskiego. Dystrybutor nie wyjaśnił nam dlaczego tak jest.
W jednym zdaniu: Dobra pogoda, miasto i kilometry pokonywane pieszo lub rowerem, to środowisko butów CT 41.
Cena: 272 zł (cena może ulec zmianie)
Waga: 676 gramów model CT / 687 gramów model CW dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 1
Wygoda chodzenia 5
Wentylacja 5
Wykonanie/wygląd 4
Uniwersalność 4
Kolejna wariacja na temat butów serii CT z systemem Click'R. Wierzch tego modelu jest czymś w rodzaju połączenia buta rowerowego, sportowego i sandała. 6 dużych otworów wentylacyjnych (trzy po każdej stronie buta) oraz przewiewny wierzch z gęstej siatki sprawiają, że jazda w tych butach najprzyjemniejsza jest latem.
Wyściółka butów zrobiona jest z materiału, który pozwala nie zakładać skarpetek. Język jest elastyczny i zintegrowany z wierzchem buta. Wszystko to sprawia, że design tego modelu jest bardzo ciekawy.
fot. MB
Sznurowadło z zaciskiem i gumką (kieszenią na sznurówki) jest identyczne jak w modelu CT71. System trzymania stopy nie spełnia jednak całkowicie swojego zadania, a to wszystko przez zbyt miękką górną część zapiętka. Przy mocniejszym pociągnięciu pedałów do góry odczuwalny jest zbyt duży luz w tylnej części buta (testowane przy trafnym doborze rozmiaru). Luz ten sprawia, że pięta, kolokwialnie mówiąc, zbyt swobodnie lata w bucie. Jest to największy minus tego modelu, który kłóci się z możliwością jakie oferuje rowerzyście dedykowany system zatrzaskowy SPD Click'R lub klasyczny SPD (wydajniejsze pedałowanie przez naciskanie oraz ciągnięcie w górę pedałów). Oczywiście każdy jest inny i być może nie wszyscy będą mieli tego typu problem. Jednakże warto dodać, że inne testowane buty w tym samym rozmiarze nie miały takich tendencji.
Do tego modelu butów producent dedykuje platformowe pedały PD-MT50 z systemem Click'R, ale test odbywał się na węższych platformach Click'R PD-T400. Mimo zastosowania pedałów T400 jazda była całkiem stabilna i wygodna.
Chodzenie w tych butach jest bardzo przyjemne, a po zdemontowaniu bloków i zastąpieniu ich zaślepką z bieżnikiem praktycznie nie da się ich odróżnić od letniego obuwia.
W jednym zdaniu: Rowerowe sandały ze sportową podeszwą, które nadają się do upalnych, turystycznych kilometrów pokonywanych rowerem jak i pieszo.
Cena: 298 zł (cena może ulec zmianie)
Waga: 681 gramów dla rozmiaru 40
Nasza ocena (0-5):
Sztywność 1
Wygoda chodzenia 5
Wentylacja 5!
Wykonanie/wygląd 5
Uniwersalność 2