Turystyka
-
Rowerem po Europie: Z sąsiedzką wizytą na dwóch kółkach? Postaw na Czechy!
Planujesz aktywny weekend, a może dłuższą wyprawę rowerową? Warto wybrać się do naszych południowych sąsiadów - Czesi nie tylko przekonali się do tego rodzaju transportu, ale też z roku na rok widać coraz więcej konkretnych przykładów tej pasji. Sieć dobrze utrzymanych i oznakowanych dróg rowerowych (cztery rodzaje - od krajowych po lokalne) rośnie w dość szybkim tempie (choćby rok temu oddano do użytku wiele kolejnych odcinków przy granicy z Niemcami)
-
Jaki rower do turystyki, czy jaka turystyka do roweru?
Wiele osób może uznać drążenie tego tematu za bezsensowne. Wiadomo - rower szosowy - na szosę, rower mtb - w teren, a do turystyki najlepszy będzie rower turystyczny - czyli trekkingowy. Otóż niewiele jest na świecie rzeczy, które są oczywiste i obawiam się, że temat idealnego roweru do turystyki nie jest jedną z nich.
-
Turysto, na rower!
Kierowcy powoli przyzwyczajają się do cyklistów i rzadziej zachowują się agresywnie. Szlaki są coraz lepiej oznakowane i już niekoniecznie za najbliższym zakrętem znikają gdzieś w chaszczach...
-
Przewozy regionalne? Najlepiej rowerem!
Gdyby ambasador USA Stephen Mull wstrzymał się chwilę z wyjazdem na wycieczkę, a prezydent Barack Obama nie spieszył się tak bardzo z odwołaniem swojego urzędnika, być może ambasador śmigałby wybrzeżem Bałtyku pojazdem wypożyczonym na koszalińskiej stacji roweru regionalnego.
-
Sportowa turystyka na przedgórzu Alp
Sezon rozpoczynasz w Calpe, okolice Gardy objechałeś we wszystkich możliwych kierunkach, a o Istebnej nie chcesz nawet słyszeć? Zapraszamy do Albstadt, tu z pewnością nie będziesz się nudzić.
-
Zrównoważony transport, czyli rowery nie zawsze ponad wszystko [BLOG]
Wiele razy na łamach ?Polski na rowerach? można było przeczytać teksty dotyczące niepotrzebnych i chybionych inwestycji rowerowych. Kolejna taka inwestycja może powstać niedługo na terenie powiatu tarnowskiego i dąbrowskiego (płn. wsch. Małopolska). Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych funkcjonowało tam połączenie kolejowe Tarnów-Szczucin łączące sąsiadujące powiaty, jednak jak wiele innych drugorzędnych połączeń nie jest ono obecnie obsługiwane. Pociągi osobowe nie kursują tam od 2000, a towarowe 2006 roku.
-
Trentino kusi rowerami "z prądem"
Już wiem dlaczego sędziowie Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) raz na jakiś czas rozbierają rowery zawodowców na części, sprawdzając, czy nie mają ukrytych silniczków. Będąc niedawno w Dolomitach przy okazji etapu Giro d'Italia, przejechałem się tzw. e-bikiem. Wrażenia? N-i-e-s-a-m-o-w-i-t-e! Na takim turystycznym rowerze "z prądem", żadna górka nie jest straszna. Region Trentino kusi nimi turystów, by odwiedzili region nie tylko zimą, ale także latem.
-
Egipska ekstrema... [BLOG]
Wróciłem 3 dni temu z Egiptu. Jako rowerowy wariat nie wytrzymałbym tygodnia bez roweru, wiec opłaciłem 4,5 godzinną wycieczkę na pustynię w okolicach Sharm el Sheik. Znalazłem jednoosobowa firmę prowadzoną przez Niemca mieszkającego w Egipcie od 15 lat. Nie dogadałem sprawy do końca i okazało się, że zamiast grupy takich jak ja, jechałem sam z Klausem...
-
Trasy rowerowe dla rodzin, amatorów i zawodowców: Wołów, a rowerzystów wołami nie trzeba ciągnąć
Powiat wołowski jest jednym z najlepiej przygotowanych na przyjęcie rowerzystów. Konsekwentne wytyczanie tras zaczęło się jeszcze w XX wieku i teraz na miłośników dwóch kółek czeka tu ponad 200 kilometrów szlaków rowerowych. I choć z Wrocławia nie jest tu daleko, to wciąż wołowskie plenery nie są wystarczająco rozpropagowane.
-
Rowerem po Europie: Fiets i Holandia - nierozerwalny związek!
Trudno w jakimkolwiek języku znaleźć tak "dziwne" określenie roweru jak "fiets" - to jednak słowo-klucz, którym z powodzeniem otworzymy sobie drzwi prowadzące do holenderskiego serca, sposobu myślenia i mentalności. Holandia i rowery to jedno! Wystarczy spojrzeć na mapę, żeby przekonać się z czym mamy do czynienia. Sieć tras rowerowych jest tutaj tak gęsta jak nigdzie indziej. Czy w Holandii wszystko kręci się wokół rowerowego kółka? Nie wiem czy znalazłby się ktoś, kto odważyłby się w to wątpić!
-
Trasy rowerowe dla rodzin, amatorów i zawodowców: Rowerem po Beskidach
Trasy w polskich Beskidach poziomem trudności nie odbiegają od alpejskich, ale nie pozwalają się nasycić widokami - tyle na nich drzew. Jednak najdłuższa z tras w poniższym zestawieniu, okrążająca masyw Baraniej Góry, tej wady nie ma. Pojedziemy przez odkryte, pełne łąk kopuły Trójwsi i widoków nam nie zabraknie.
-
Trasy rowerowe dla rodzin, amatorów i zawodowców: Dąbrowa Górnicza, Błędów, Siewierz
Pętle rowerowe są fajne pod warunkiem, że się jeździ wokół ciekawych obiektów, ciekawymi drogami. Nasza pętla o średniej długości będzie nietypowa, bo towarzyszyć nam będzie widok huty z koksownią. Na szczęście to przemysłowe ekstremum będziemy oglądać z dość daleka.
-
Trasy rowerowe dla rodzin, amatorów i zawodowców: Dolina pałaców i ogrodów czeka na rowerzystów
Wokół Jeleniej Góry znajdziemy wspaniałe zabytki w otoczeniu gór: Rudaw Janowickich i Karkonoszy. Trasy między nimi łączą walory przyrodnicze z szansą poznawania kultury i historii, a przede wszystkim z widokami zapierającymi dech w piersiach.
-
Trasy rowerowe dla rodzin, amatorów i zawodowców: Jura Krakowsko - Częstochowska
Przedstawiamy propozycję trzech tras pozwalających każdemu zwiedzić przepiękną Jurę Krakowsko - Częstochowską.
-
Rowerem po Europie: Belgia - tu rowerzysta ma pierwszeństwo!
Kraj kojarzony przez wielbicieli kolarstwa z wiosennymi klasykami, ma również na co dzień wiele wspólnego z rowerami. Jazda na rowerze w Belgii jest czymś oczywistym i przekonamy się o tym od razu, gdy tylko się tu znajdziemy. Słynne wyścigi - Walońska Strzała czy Liege-Bastogne-Liege - są tu prawdziwym świętem i tematem numer jeden w mediach. Każdy turysta, który chce zwiedzić Belgię na rowerze, doceni natomiast różnego rodzaju rozwiązania, które mają na celu zoptymalizować komfort i bezpieczeństwo z punktu widzenia użytkowników dwóch kółek.