Zespół Włókniarza Candela Częstochowa jest ostatnio "w gazie". Podopieczni trenera Andrzeja Jurczyńskiego wygrali pięć z sześciu ostatnich meczów ligowych. W niedzielę pokonali 50:40 lidera ekstraligi Point S Polonię Bydgoszcz i zajmują drugie miejsce w tabeli. Dobra jazda częstochowian nie jest żadnym zaskoczeniem. Włókniarz może przecież wystawić do każdego meczu aż czterech uczestników cyklu Grand Prix - Polaka Grzegorza Walaska, Norwega z polskim paszportem Rune Holtę, Szweda Andreasa Jonssona i przede wszystkim Ryana Sullivana. Australijczyk ma fantastyczny sezon. Wygrał już dwa turnieje GP i walczy o mistrzostwo świata. Za ocenę jego formy wystarczy raport startów z ostatniego tygodnia - 14 pkt. w lidze polskiej, komplet zwycięstw w lidze szwedzkiej i 12 pkt. w czterech występach w lidze angielskiej.
Częstochowianie chcą mieć pewność, że podczas potyczki ze Stalą Pergo spokojnie zainkasują komplet punktów. Dlatego do Gorzowa przyjadą w najsilniejszym składzie z trzema uczestnikami sobotniego turnieju GP w Pradze. Jonssona zastąpi Australijczyk Jason Lyons. Holta pojedzie w parze z Arturem Pietrzykiem, Walasek z Lyonsem, a Sullivan z juniorem Adamem Pietraszką.
Gospodarze, którzy wciąż mają trzy punkty straty do przedostatniego w tabeli Wybrzeża Gdańsk, zgłosili do niedzielnych zawodów skład z jednym obcokrajowcem. Piotr Świst będzie występował tradycyjnie z Robertem Flisem, Mariusz Staszewski z Jesperem B. Jensenem, a Piotr Paluch z młodzieżowcem Pawłem Hlibem. Gorzowianie spróbują stworzyć dla kibiców, którzy mimo porażek nie opuścili zespołu i dość licznie przychodzą na kolejne zawody, ciekawe widowisko. Trudno jednak spodziewać się w niedzielę jakiegoś sensacyjnego rozstrzygnięcia. Niestety na dzień dzisiejszy zawodników z Gorzowa i Częstochowy dzieli sportowa i finansowa przepaść.
Spotkanie Stal Pergo - Włókniarz Candela Częstochowa rozpocznie się na stadionie im. Edwarda Jancarza w niedzielę o godz. 17. Bilety kosztują 15 zł.
Pozostałe spotkania 13. kolejki: Apator Adriana Toruń - BGŻ S.A. Polonia Piła (w pierwszej rundzie 40:50), Wybrzeże Gdańsk - Unia Leszno (17:73), WTS Atlas Wrocław - Point S Polonia Bydgoszcz (39:51).