Robert Kubica przed sezonem 2023 opuścił szeregi zespołu Alfa Romeo, w którym pełnił funkcje kierowcy rezerwowego w Formule 1. Z tego powodu skupił się w pełni na wyścigach długodystansowych i w sezonie 2023 wystartuje w zespole Orlen Team WRT. Z tą samą ekipą brał udział w wyścigu Le Mans 24 w 2021 roku. Polak przygotowuje się do rozpoczęcia sezonu w klasie LMP2 i podczas oficjalnego przedsezonowego Prologu WEC pokazał, że nadal jest w znakomitej formie.
Oficjalny prolog WEC do sezonu 2023 rozpoczął się w sobotę i zakończył w niedzielę. Zespół Roberta Kubicy Orlen Team WRT świetnie spisywał się pierwszego dnia zmagań, kiedy to w klasie LMP2 zajmował drugie i trzecie miejsce. Gorzej było w niedzielę, kiedy po pierwszych zmaganiach spadł na ósmą lokatę. W popołudniowej sesji Kubica jechał już tempem kwalifikacyjnym i znacznie poprawił wyniki zespołu. Całą rywalizację zakończył z czasem 1.50,827, co dało jego teamowi wygraną. Drugi w stawce team JOTA do liderów stracił 0,497 sekundy. Polak na torze spędził 88 okrążeń, Louis Deletraz 54, a Rui Andrade aż 134.
- Jesteśmy po dwóch dniach testów na torze Sebring, gdzie zaczniemy weekend wyścigowy, który zacznie się w środę, co jest trochę dziwne. Siedem wyścigów, zróżnicowane tory, a najważniejszy to 24-godzinny Le Mans. Każdy wyścig ma swój charakter - mówił przed startem sezonu Kubica w rozmowie z Aldoną Marciniak w programie "Misja Sport".
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sezon WEC rozpocznie się w środę 17 marca na torze Sebring International Raceway w Sebring na Florydzie. - Sebring to bardzo old-schoolowy tor. W Europie taki tor nie dostałby homologacji - przekonywał Kubica. Pierwszy wyścig na torze odbył się w 1950 roku, a ostatnie zmiany przeprowadzono w 1999 roku. Jego długość to 6019 metrów.