Michael Schumacher prowadził od startu do mety, spadając na drugie miejsce tylko na chwilę, za kolegę z teamu Ferrari Rubensa Barrichello, podczas zjazdu do boksu na tankowanie i zmianę kół. Im bliżej mety, tym Niemiec, trzykrotny mistrz świata, mógł czuć się bardziej bezpieczny, że po raz piąty wygra w Monte Carlo. Tylko kontrolował sytuację na torze.
David Coulthard, zdobywca pole position, został na linii startowej, jeszcze zanim zaczął się wyścig - na początku okrążenia formującego. Heinz-Harald Frentzen, który dwukrotnie nie mógł ruszyć z miejsca w tym sezonie, stwierdził, że w takim momencie człowiek czuje się, jakby siedział w wózku inwalidzkim na najszybszym pasie autostrady. I do tego tyłem do pędzących samochodów. Ostatnie bolidy ze startujących do okrążenia formującego w momencie mijania Coultharda miały na liczniku ponad 150 kilometrów na godzinę.
W przypadku Szkota zawiódł wprowadzany właśnie od GP Hiszpanii "launch control system", czyli elektroniczny program kontrolujący start, pozwalający na płynne ruszenie z miejsca - z maksymalną mocą, bez uślizgu kół. Coulthard w końcu uruchomił samochód, ale musiał wystartować jako ostatni, 22. kierowca w stawce.
Schumacher, który dotąd startował bez użycia elektroniki, w Monte Carlo z niej skorzystał. I od razu pewnie objął prowadzenie. Szkot zaś stracił przez awarię (lub swój błąd) to, co jest największym atutem na ulicznym torze w Monte Carlo - wąskim, krętym, gdzie możliwości wyprzedzania jest mało. Niki Lauda powiedział nawet kiedyś, że prowadzenie bolidu F1 na ulicach stolicy Wielkiego Księstwa jest jak pilotowanie helikoptera w mieszkaniu.
Coulthard stracił też to, na co mocno pracował podczas sobotniego treningu oficjalnego - zdobył wówczas pole position, bijąc przy tym rekord toru. Szkot wystartował jako ostatni i było mu chyba podwójnie przykro, a nawet głupio. Kiedy dwa tygodnie temu podczas Grand Prix Austrii ze startu nie ruszył Mika Hakkinen, Szkot powiedział: - To Mika popełnił błąd. To on zawiódł, a nie system. Hakkinenowi nie udało się wystartować również w GP Brazylii. Stwierdził wówczas, że bezradne machanie rękami i oczekiwanie na uderzenie z tyłu było najgorszym doświadczeniem w jego karierze.
Wczoraj przez cały wyścig Coulthard mozolnie przemieszczał się do przodu. W połowie trasy był w połowie stawki, ale głównie dlatego, że przed nim przeciwnicy albo wpadali na słynne metalowe bariery bezpieczeństwa, albo wycofywali się wskutek awarii. Tak skończył jadący na początku tuż za Schumacherem podwójny mistrz świata Hakkinen. Fin zjechał do boksu, mechanicy pokręcili się wokół samochodu i wypuścili go na tor. Po czterech kolejnych okrążeniach Hakkinen spadł za Coultharda i wrócił do boksu już na dobre. Jego mclarena ściągało w prawo i Hakkinen stwierdził, że dalsza jazda jest zbyt niebezpieczna.
Pod koniec wyścigu Coulthard, bijąc rekordy szybkości, wylądował na piątym miejscu. Jego szanse na zdobycie pierwszego tytułu mistrza świata zmniejszyły się do minimum.
1. Michael Schumacher (Niemcy, Ferrari) 78 okrążenia; 1;47,22.561, przeciętna prędkość 146,882 km/godz.
2. Rubens Barrichello (Brazylia, Ferrari) 1;47,22.992
3. Eddie Irvine (W. Brytania, Jaguar) 1;47,53.259
4. Jacques Villeneuve (Kanada, BAR) 1;47,55.015
5. David Coulthard (W. Brytania, McLaren) 1 okrążenie straty
6. Jean Alesi (Francja) Prost 1 okrążenie straty
7. Jenson Button (W. Brytania, Benetton) 1 okrążenie straty
8. Jos Verstappen (Holandia, Arrows) 1 okrążenie straty
9. Enrique Bernoldi (Brazylia, Arrows) 2 okrążenia straty
10. Kimi Raikkonen (Finlandia, Sauber) 5 okrążeń straty
Ralf Schumacher (Niemcy, Williams) 57 okrążeń
Tarso Marques (Brazylia, Minardi) 56 okrążeń
Fernando Alonso (Hiszpania, Minardi) 54 okrążenia
Heinz-Harald Frentzen (Niemcy, Jordan) 49 okrążenia
Giancarlo Fisichella (Włochy, Benetton) 43 okrążenia
Jarno Trulli (Włochy, Jordan) 30 okrążeń
Luciano Burti (Brazylia, Prost) 24 okrążenia
Pedro de la Rosa (Hiszpania, Jaguar) 18 okrążeń
Mika Hakkinen (Finlandia, McLaren) 15 okrążeń
Olivier Panis (Francja, BAR) 13 okrążeń
Juan Pablo Montoya (Kolumbia, Williams) 2 okrążenia
Nick Heidfeld (Niemcy, Sauber) 0 okrążeń
David Coulthard 1,19.424 (przeciętna prędkość 152,749 km/godz)
1. Michael Schumacher (Niemcy, Ferrari) 52 pkt
2. David Coulthard (W. Brytania, McLaren) 40
3. Rubens Barrichello (Brazylia, Ferrari) 24
4. Ralf Schumacher (Niemcy, Williams) 12
5. Nick Heidfeld (Niemcy, Sauber) 8
6= Jarno Trulli (Włochy, Jordan) 7
6= Jacques Villeneuve (Kanada, BAR) 7
8= Juan Pablo Montoya (Kolumbia, Williams) 6
8= Heinz-Harald Frentzen (Niemcy, Jordan) 6
10. Olivier Panis (Francja, BAR) 5
11= Kimi Raikkonen (Finlandia, Sauber) 4
11= Mika Hakkinen (Finlandia, McLaren) 4
11= Eddie Irvine (W. Brytania, Jaguar) 4
14= Jos Verstappen (Holandia, Arrows) 1
14= Giancarlo Fisichella (Włochy, Benetton) 1
14= Jean Alesi (Francja, Prost) 1
1. Ferrari 76 pkt
2. McLaren 44
3. Williams 18
4. Jordan 13
5= Sauber 12
5= BAR 12
7. Jaguar 4
8= Arrows 1
8= Benetton 1
8= Prost 1