Fatalny koniec wyścigu dla polskiego zespołu. Kierowca musiał uciekać [WIDEO]

Fatalnie zakończył się wyścig 4h Spa w European Le Mans Series dla polskiego zespołu Inter Europol Competition. Kierowca samochodu numer 13 Aidan Read wyleciał z toru i uderzył w bandy. Australijczyk musiał ratować się ucieczką.

Robert Kubica świętował w niedzielę jeden ze swoich największych sukcesów w karierze. Jego team WRT zwyciężył w wyścigu 4h Spa w European Le Mans Series. Dzięki temu belgijska załoga zapewniła sobie triumf w klasyfikacji generalnej LMP2 na jeden wyścig przed końcem

Zobacz wideo Największe wyzwanie w karierze Roberta Kubicy? "Budzi duży szacunek"

Pech australijskiego kierowcy. Polski zespół przedwcześnie kończy wyścig w Spa

Niestety nie dla wszystkich Polaków niedzielny wyścig w Spa zakończył się szczęśliwie. Załoga numer 13 polskiego zespołu Inter Europol Competition przedwcześnie zakończyła swój udział w rywalizacji. To konsekwencja błędu australijskiego kierowcy Aidana Reada. 

Australijczyk przy bardzo dużej prędkości wyleciał z toru i poważnie uszkodził samochód. Siła uderzenia była na tyle duża, że z pojazdu odpadło koło, które ze sporą prędkością poleciało w kierunku barier. Na szczęście nie trafiło w ludzi stojących za nimi. 

W dodatku, gdy samochód się zatrzymał, zaczął wydobywać się z niego dym. Aidan Read przeżył chwile grozy i w panice musiał uciekać z samochodu. Ostatecznie pojazd się nie zapalił, a kierowcy udało się szczęśliwie przeskoczyć bandy. Samochodem natomiast zajęły się służby. 

Więcej o: