Policja znalazła trzy ciała. Nathanie Maillet nie żyje

Dyrektor generalna toru Spa-Francorchamps Nathalie Maillet zmarła w wieku 51 lat. Kobieta prawdopodobnie została zastrzelona przez swojego męża, który później popełnił samobójstwo. Jej tragiczna śmierć nastąpiła w noc przed tym, jak Spa było gospodarzem ostatnich etapów Rajdu Ypres.

Ciało Maillet zostało znalezione przez lokalną policję w jej domu w Luksemburgu, obok ciał jej męża i innej kobiety. Wszystkie trzy osoby miały rany postrzałowe. Według prokuratory mąż Maillet miał zastrzelić obie kobiety, a później popełnić samobójstwo. Więcej szczegółów w tej sprawie nie zostało podanych.

Zobacz wideo F1 2021 - zobacz pierwsze wideo z gry

Dyrektor generalna toru Spa-Francorchamps zastrzelona przez męża. "Sporty motorowe straciły dziś osobę pełną pasji"

„Z wielkim smutkiem zespół toru Spa-Francorchamps został poinformowany o śmierci Nathalie Maillet. W tym bardzo smutnym dniu cały personel pragnie złożyć najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Nathalie. Tor, ale także wyścigi samochodowe straciły dziś kobietę pełną pasji, silną w swoich przekonaniach i zawsze patrzącą w przyszłość" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez zespół belgijskiego toru.

„Myślę o rodzinie Nathalie, jej rodzicach, ukochanych i jej zespołach. Dzisiaj tracimy bardzo szanowaną damę, prawdziwą liderkę, za którą będzie nam bardzo brakować. Nathalie stała się twarzą toru, ucieleśniała pasję do wyścigów, którą wszyscy dzielimy - powiedział natomiast szef toru Melchior Wathelet. 

Urodzona we francuskiej rodzinie wyścigowej Maillet była dobrze znaną postacią w belgijskim sporcie motorowym. Z zawodu architekt Maillet próbowała swoich sił w wyścigach w kilku krajowych seriach, zanim przeniosła się do różnych ról za kulisami. W 2016 roku została wybrana na stanowisko dyrektora generalnego Spa-Francorchamps, stając się jedną z sił napędowych planów modernizacji starzejącego się toru w Ardenach.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.