W piątek i sobotę odbywały się sesje testowe na torze Daytona International Speedway. High Class Racing, czyli zespół Roberta Kubicy, zajął ósme miejsce.
Jazdy w zespole rozpoczął Ferdinand Habsburg, a po nim do prototypu LMP2 wsiadł Anders Fjordbach i to on wykręcił najlepszy czas w drużynie 1:38.323. Kubica wyjechał na tor jako ostatni i nie był już w stanie poprawić rezultatu. W zespole pojechał również Dennis Andersen.
W niedzielę na torze Daytona International Speedway czeka nas sesja rozgrzewkowa (godz. 16) oraz wyścig kwalifikacyjny (godz. 20.05). Wyścig główny Rolex 24 at Daytona rozpocznie się 30 stycznia o godzinie 21:40 czasu polskiego. Na metę kierowcy wjadą dzień później, 31 stycznia.
W ten sposób Kubica ma przekonać się do nawiązania współpracy z WRT. Władze belgijskiego zespołu zgłosiły się po Polaka już w sezonie 2020, aby reprezentował ich barwy w DTM. W podpisaniu kontraktu przeszkodził jednak terminarz. Obecnie do zawarcia umowy Kubicę przekonać ma m.in. Ferdinand Habsburg, który również weźmie udział w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA 2021.
Dla Roberta Kubicy byłoby to już drugie spotkanie z Długodystansowymi Mistrzostwami Świata. Polski kierowca miał startować w tej serii w 2017 roku, w zespole ByKolles Racing. Ostatecznie, tuż przed startem pierwszego wyścigu Kubica poinformował, że rezygnuje ze startu w tej ekipie, po poważnych problemach podczas przedsezonowych testów.