Robert Kubica zajął odległe miejsca na treningu DTM. Narzekał na swój samochód

Robert Kubica zajął 14. miejsce w pierwszym treningu niemieckiej serii DTM na torze Lausitzring. Polak przez znaczną część sesji narzekał jednak na ustawienia swojego BMW, który jego zdaniem bardzo się ślizgał. Na drugim treningu Kubica zajął 13. miejsce.

Robert Kubica nie jest obecny w ten weekend na torze pod Barceloną podczas GP Hiszpanii Formuły 1. Polski kierowca udał się na tor Lausitzring, znajdujący się zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od polsko-niemieckiej granicy, gdzie odbywa się druga runda rywalizacji w niemieckiej serii DTM.

Zobacz wideo Kubica coraz lepiej czuje się w Alfie Romeo! Ekipa Polaka ma jednak spory problem

Zmiany ustawień nie pomogły Robertowi Kubicy 

W pierwszym treningu Kubica jednak spisał się bardzo przeciętnie - zajął dopiero 14. miejsce w stawce 16 kierowców. Polski kierowca przez niemal całą sesję narzekał jednak na swoje auto i jego ustawienia, podkreślając, że bardzo się ślizga. Zmiany ustawień jednak niewiele zmieniały, jeśli chodzi o czas Kubicy i jego pozycję w tabeli wyników.

Kubica do najszybszego kierowcy, którym był Nico Mueller, stracił nieco ponad 1,1 sekundy. Wiele wskazuje na to, że BMW znacznie zbliży się do Audi, przez co nie powtórzy się scenariusz z toru Spa-Francorchamps, gdy kierowcy Audi zdominowali rywalizację. Na drugim treningu Kubica zajął 13. miejsce z czasem 1:16.738. Najszybszy okazał się po raz kolejny Nico Mueller (1:15.831).

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.