Powrót nad Wisłę - 71 zawodników w piątej rundzie OPONEO Mistrzostw Polski Rallycross

Po wyjazdowych zawodach na Litwie, OPONEO Mistrzostwa Polski Rallycross wracają nad Wisłę, a sezon wchodzi w kluczową fazę. Piąta tegoroczna runda (1-2 września) zostanie rozegrana na torze w Toruniu, który jest dobrze znany uczestnikom tegorocznych mistrzostw, bowiem ścigali się na nim w maju.

Wtedy karty rozdawali Tomasz Kuchar w grupie SuperCars i Czech Roman Castoral w SuperNational. Jednak tym razem zwycięzcami we wszystkich kategoriach na pewno będą Polacy, ponieważ najbliższe zawody w Toruniu to samodzielna runda krajowego czempionatu. Kibiców jak zwykle czeka dwudniowe widowisko na wysokich obrotach, o które zadba 71 zgłoszonych kierowców.

Rywalizacja w Toruniu jest stałym elementem kalendarza OPONEO MPRC, przez co każdy z zawodników doskonale zna nitkę tego toru. Taki stan rzeczy jest zwiastunem zaciętej walki od pierwszych metrów, gdyż zespoły mają już sprawdzone ustawienia na ten obiekt, a drobne niuanse nie są dla nikogo tajemnicą. Te będą tym ważniejsze, że na starcie zobaczymy aż 71 głodnych zwycięstwa zawodników. Pokonanie rywali będzie wymagało więc nie tylko szybkiego samochodu, ale też skutecznego szukania dziesiątych części sekundy na każdym centymetrze toru.

W roli faworyta do Torunia przyjeżdża oczywiście Tomasz Kuchar. Kierowca Peugeota 208 RX wygrał wszystkie tegoroczne rundy w grupie SuperCars, więc należy się spodziewać, że piąte zwycięstwo również jest w jego zasięgu. Lider klasyfikacji będzie miał tym razem sześciu rywali – dwójkę reprezentantów OPONEO Motorsport – Dariusza Topolewskiego (Volkswagen Polo RX) oraz Marcina Gagackiego (Mitsubishi Lancer Evo), a także Mikołaja Otto (Mitsubishi Lancer Evo), który zajmuje obecnie trzecie miejsce w punktacji i był drugi podczas poprzedniej wizyty w Toruniu. Oprócz nich do rywalizacji powracają Mateusz Ludwiczak (Mitsubishi Lancer EVO X), który odpuścił start na Litwie, a także Maciej Palczewski (Subaru Impreza) i Andrzej Kleina (Lancia Delta HF Integrale).

W grupie SuperNational zgłosiło się 19 zawodników. Oczywiście nie zabraknie całej tegorocznej czołówki z liderem punktacji – Radosławem Raczkowskim na czele. Kierowca Volkswagena Polo zapewne będzie chciał powetować sobie poprzednią wizytę w Toruniu, podczas której nie udało mu się wejść do finału. Nim to się jednak stanie Raczkowski będzie musiał pokonać m.in. Alana Wiśniewskiego (Citroen C2), który był najlepszym polskim zawodnikiem podczas poprzednich zawodów w Toruniu, czy też Łukasza Zolla, który intensywnie pracuje nad awaryjnością i osiągami swojego BMW E30.

Nie inaczej ma się sytuacja w klasie RWD Cup, gdzie zgłosiło się 15 zawodników. Łukasz Światowski zmierzy się m.in. z Igorem Sokulskim, Przemysławem Wójcickim i Jerzym Bieńkowskim. Wspomniana trójka to nie tylko jego główni rywale w walce o tegoroczny tytuł, ale także zawodnicy, którzy w finale ostatnich zawodów w Toruniu byli wyżej od obecnego lidera punktacji RWD Cup.

Najliczniej obsadzoną klasą podczas piątej rundy OPONEO Mistrzostw Polski Rallycross będzie SC Cup, w której zobaczymy aż 25 Fiatów Seicento. Przewodził im będzie Łukasz Grzybowski, który teoretycznie może zapewnić sobie tytuł mistrza Polski już podczas tej rundy, jednak oprócz zwycięstwa potrzebny mu będzie także spory pech jego głównych rywali – Mariusza Nowocienia i Szymona Jabłońskiego.

Listę zgłoszeń zamykają kierowcy w Fiatach 126p. Tym razem w klasie Malucha zobaczymy pięciu zawodników, w tym całą czołową czwórkę tegorocznej klasyfikacji.

Zmagania podczas piątej rundy OPONEO MPRC rozpoczną się w sobotę 1 września, kiedy to na godzinę 12:00 zaplanowane są treningi. Tego samego dnia obędą się także dwa pierwsze biegi kwalifikacyjne – o 13:30 i 16:00. W niedzielę natomiast silniki rallycrossowych maszyn będzie można usłyszeć już o godzinie 8:25 podczas treningów. Następnie zostaną dokończone kwalifikacje oraz rozegrane półfinały. Finałowe biegi, które wyłonią zwycięzców rozpoczną się o godzinie 15:00. Dla kibiców wstęp na zawody jest bezpłatny.

Więcej o:
Copyright © Agora SA