Rajd Janner. Kajetanowicz wygrał dziesięć pierwszych oesów

Kapitalny początek sezonu załogi Kajetanowicz/Baran - polska para wygrała dziesięć pierwszych prób zaliczanego do klasyfikacji rajdowych mistrzostw Europy Rajdu Janner i z dużą przewagą prowadzi w klasyfikacji generalnej.

Po dziesięciu pierwszych odcinkach Kajetanowicz (Ford Fiesta R5) ma nad drugim w klasyfikacji generalnej Francuzem Robertem Consanim trzy minuty i 52,5 sekundy przewagi. Trzeci Austriak Raimund Baumschlager traci do Polaka trzy minuty i 55,6 sekund.

- To była dla nas bardzo dobra pętla. Zarówno my, jak i samochód, spisywaliśmy się bardzo dobrze. Jesteśmy na dobrej drodze - co prawda całej białej, ale właściwej. Na trasie leżało bardzo dużo luźnego śniegu, przez co było nieprawdopodobnie ślisko. Nasze średnie prędkości na tej pętli były nieco niższe przez świeży opad, ale nadal w wielu miejscach rozpędzaliśmy się do ponad 160 km/h, nie przestając się przy tym ślizgać. Uwierzcie, że nie brakuje nam emocji. W czasie szybkiej jazdy po takich wymagających odcinkach mocno przydają się tyczki, które Austriacy wbijają przy krawędziach drogi. Pomagały nam w wyznaczaniu toru jazdy, choć przez nie czułem się trochę jak narciarz w slalomie gigancie - powiedział Kajetanowicz po sześciu próbach. Przypomnijmy, że w niedzielę Kajetanowicz wygrał także odcinek kwalifikacyjny.

W Austrii świetnie spisują się także Sławomir Ogryzek i Jakub Wróbel, startujący Peugeotem 208 VTi R2 (napęd na przednią oś). Polska para po dziesięciu oesach zajmuje 17. miejsce w generalce i przewodzi klasyfikacji ERC3.

Rajd Janner to pierwsza eliminacja rajdowych mistrzostw Europy. W poprzednim sezonie para Kajetanowicz/Baran zajęła czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.

To był świetny rok polskiego sportu. Jak do tego doszło?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.