Formuła E. Bird wygrał w Malezji przed byłymi kierowcami F1

Sam Bird wygrał drugi w historii wyścig Formuły E, czyli serii wyścigowej, w której startują wyłącznie bolidy napędzane elektrycznie. Drugie miejsce zajął Lucas di Grassi, a trzeci był Sebastien Buemi.

Drugi wyścig Formuły E odbył się w sobotę na torze ulicznym w Putrajayi w Malezji. Jadący w zespole Virgin Bird objął prowadzenie na czwartym z 31 okrążeń, wyprzedzając startującego z pole position Oriola Servię. Wcześniej wyścig przerwano po zderzeniu pomiędzy Katheriną Legge i Michelą Cerruti.

Bird szybko odjechał i kontrolował wyścig, podczas którego każdy kierowca musi przynajmniej raz zjechać na wymianę bolidu. Ostatecznie wygrał z przewagą ponad czterech sekund nad Di Grassim, zwycięzcą pierwszej edycji Formuły E w Chinach.

- To był wspaniały tydzień. Kwalifikacje nie poszły w pełni po mojej myśli, ale poprawiliśmy wszystko podczas wyścigu - skomentował Bird. - Czuję, że to był lepszy wyścig niż w Chinach, choć tam wygrałem. Jestem szczęśliwy, zasłużyliśmy na imprezę wieczorem - cieszył się Di Grassi. Dwa kolejne miejsca zajęli Buemi i Nicolas Prost z zespołu e.dams.

W Formule E jeżdżą też inni kierowcy znani z F1, między innymi Jaime Alguersuari, Jarno Trulli, Nick Heidfeld czy Nelson Piquet.

Czołówka zawodów Formuły E w Malezji:

Więcej o:
Copyright © Agora SA