Rajd Niemiec. Dwa oesowe zwycięstwa Kubicy. Jest blisko punktów

- Wiedziałem, że dziś będzie lepiej. Deszcz nam pomógł, choć tempa nie mieliśmy rewelacyjnego - powiedział na mecie drugiego dnia Rajdu Niemiec Robert Kubica. Polak wygrał dwa odcinki specjalne i awansował w klasyfikacji generalnej na 10. miejsce. Liderem jest Jari-Matti Latvala. Początek niedzielnych odcinków specjalnych o godz. 7.28. Relacja na żywo w Sport.pl.

To był bardzo dobry dzień dla Kubicy, któremu dodatkowo sprzyjało szczęście. Jadący Fordem Fiestą WRC Polak zaczął od wygrania siódmego odcinka specjalnego (Stein & Wein) - wykorzystał to, że na trasę ruszał jako drugi, gdy droga nie była jeszcze tak zabrudzona przez błoto, i mógł jechać nieco szybciej niż rywale. Po południu wygrał skróconą próbę Peterberg, też nieco szczęśliwie, bo miał zdecydowanie lepsze warunki jazdy. Podczas jego przejazdu tylko lekko mżyło, a gdy jechała czołówka, rozpadało się na dobre. Kierowcy musieli mocno zwolnić, wycieraczki nie nadążały ze zbieraniem wody, a na drodze tworzyły się ogromne kałuże. Czołówka jechała bardzo ostrożnie.

- Wiedziałem, dlaczego w piątek popełniłem błędy. Nie wynikało to z mojej jazdy. Byłem pewny, że dziś będzie lepiej. Deszcz nam pomógł, choć tempa nie mamy rewelacyjnego - powiedział w swoim stylu Kubica.

Rzeczywiście, poza wygranymi dwoma odcinkami czasy miał w okolicach 10. miejsca. Od czołówki dzieliło go sporo, ale jechał nieco szybciej od innych aut WRC i awansował w klasyfikacji generalnej. Do tego wystrzegał się błędów. Miał jedno niegroźne spotkanie z kamieniem na odcinku Panzerplatte Lang, ale obyło się bez poważniejszych uszkodzeń.

Splot dobrej jazdy i pecha rywali (z trasy wypadł Bryan Bouffier) sprawił, że Kubica po drugi dniu Rajdu Niemiec zajmuje punktowane 10. miejsce w klasyfikacji generalnej. Jeśli utrzyma się w czołowej dziesiątce rajdu, po raz trzeci w sezonie zdobędzie punkty. Wcześniej udało mu się to w rajdach Argentyny i Sardynii.

Latvala wykorzysta pecha Ogiera?

W sobotę z Rajdu Niemiec odpadł mistrz świata Sebastien Ogier, który miał poważny wypadek na ósmym odcinku specjalnym. Po południu okazało się, że jego VW Polo R WRC ma uszkodzoną klatkę bezpieczeństwa i nie będzie mógł wrócić na trasę w niedzielę.

Pech Ogiera to szansa dla Latvali. Fin w sobotę powiększył przewagę w rajdzie i zmierza po wygraną w imprezie, a tym samym będzie mógł znacznie zmniejszyć stratę do Ogiera w klasyfikacji mistrzostw świata. Przed Rajdem Niemiec Francuz miał 44 punkty. W najgorszym dla niego scenariuszu zostanie mu 16 punktów zaliczki i na cztery rajdy przed końcem tytuł pozostanie sprawą otwartą.

Za plecami Latvali toczy się pasjonująca walka o drugie miejsce. Po 14 odcinkach specjalnych jadący Citroenem DS3 WRC Kris Meeke ma 4,3 s przewagi nad Thierrym Neuvillem (Hyundai i20 WRC). 25,9 s za Belgiem jest jego kolega z zespołu Dani Sordo.

W niedzielę do przejechania cztery odcinki specjalne o łącznej długości 75 km, w tym jeden Power Stage, na którym można zdobyć dodatkowe punkty. Kierowcy ruszą na trasę o godz. 7.28. Relacja na żywo w Sport.pl

Plan niedzielnych odcinków Rajdu Niemiec

godz. 7.28 - OS 15 Dhrontal 1 (18,03 km)

godz. 8.04 - OS 16 Grafschaft 1 (19,27 km)

godz. 10.55 - OS 17 Dhrontal 2 (18,03 km)

godz. 12.08 - OS 18 Grafschaft 2 (Power Stage) (19,27 km)

Więcej o:
Copyright © Agora SA