Trudne warunki spowodowały, że kierowcy popełniali sporo błędów i co chwila wypadali z trasy. Giermaziak po początkowych przygodach powrócił na tor, jednak do ostatnich minut sesji poprawa czasu nie była możliwa. Niemal co chwila w różnych partiach trasy pojawiała się żółta flaga, a porządkowi mieli mnóstwo pracy z usuwaniem kolejnych samochodów z pułapek żwirowych.
Ostatecznie w samej końcówce kwalifikacji lider klasyfikacji generalnej pojechał fantastyczne okrążenie, dzięki czemu wskoczył na trzecie miejsce. To daje mu świetną okazję do walki o podium w niedzielnym wyścigu. Rywalizacja będzie zacięta, ale prognozy przewidują słoneczną pogodę, co powinno pomóc polskiemu kierowcy. Poza podium celem jest oczywiście utrzymanie przewagi w klasyfikacji generalnej kierowców.
Niedzielny wyścig rozpocznie się o godzinie 11.30. Transmisja na żywo w Eurosporcie oraz na Polsat Sport News.
To była niewiarygodnie trudna sesja. Na mokrej nawierzchni było naprawdę ciężko pojechać dobre okrążenie. Zaliczyłem przygodę na początku sesji, ale udało się wrócić na tor. Po zjeździe do pit lane z inżynierem podjęliśmy decyzję o założeniu gładkich opon. Można powiedzieć, że dopiero wtedy rozpoczęły się moje kwalifikacje i jazda była dużo lepsza. Jednak na każdym kolejnym kółku pojawiały się żółte flagi i dopiero na ostatnim okrążeniu mogłem pojechać na sto procent. Udało się wskoczyć na trzecią pozycję, z czego się bardzo cieszę. Mam nadzieję, że jutro pogoda się poprawi i na torze będzie sucho.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live