Polski kierowca jechał bardzo ostrożnie, starał się trzymać z daleka od kłopotów i zrealizować swój główny cel - dojechać do mety.
- Wszystko w porządku, ale wąskie szutrowe drogi na szerokość jednego auta sprawiają mi trochę problemów, bo muszę jedną ręką prowadzić, a drugą operować hamulcem ręcznym. Jest trudno, ale jesteśmy na mecie i to jest najważniejsze. Oby tak dalej - powiedział na mecie trzeciego odcinka specjalnego Kubica.
29-letni Polak po trzech odcinkach zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Liderem rajdu jest kierowca Volkswagena Latvala, który na trzecim odcinku specjalnym wyprzedził mistrza świata Sebastiana Ogiera aż o 10 sekund. W rajdzie ma nad nim 3,3 sekundy przewagi. Kubica traci do Latvali aż 2,29.
Kubica unikał kłopotów, a te nie omijały jego rywali. Już na drugim odcinku specjalnym w tarapaty wpadli Mikko Hirvonen oraz Mads Ostberg. Ten pierwszy uderzył w mur na 7 km i nie mógł kontynuować jazdy. Ostberg uderzył w kamień, urwał koło i to także był dla niego koniec ścigania się tego dnia. Problemy miał też Dani Sordo - w jego aucie szwankował silnik, oraz Mikkelsen, który na trzecim oesie miał zderzenie z kamieniem i uszkodził system wspomagania kierownicy.
19.41 - OS 4 Santa Catalina/La Pampa 2 (27,09 km)
20.24 - OS 5 Ascochinga/Agua de Oro 2 (51,88 km)