Rajd Hiszpanii. Kubica nie potrzebuje fajerwerków

W kilka miesięcy Robert Kubica przejechał drogę od rajdowego debiutanta do lidera i głównego faworyta mistrzostw WRC-2. Ostatnim przystankiem jest rozpoczynający się w piątek Rajd Hiszpanii. Dobre tempo trzeba utrzymać jeszcze przez 356 km odcinków specjalnych. - Asfaltowa część rajdu to prawdziwa przyjemność. Drogi są czyste, równiutkie i momentami przypominają tor wyścigowy. Bardzo trudna i wymagająca jest część szutrowa - mówi Maciej Oleksowicz, polski kierowca rajdowy. Relacje na żywo z Rajdu Hiszpanii od 20.00 w Sport.pl

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Lepszej puenty dla udanego debiutanckiego sezonu Kubicy w WRC-2 chyba nie można było sobie wyobrazić. Odbywający się w Katalonii Rajd Hiszpanii to jedyna eliminacja mistrzostw świata rozgrywana na dwóch nawierzchniach. Przez dwa pierwsze dni kierowcy będą ścigać się po asfalcie, w niedzielę przejadą sześć odcinków na szutrowych trasach. Polski kierowca będzie miał okazję w pełni zademonstrować to wszystko, czego nauczył się przez ostatnie siedem miesięcy na obu rodzajach tras. - Zmienna nawierzchnia to chyba największa trudność w tym rajdzie - mówi Sport.pl Maciej Oleksowicz, który startował w Hiszpanii w ubiegłym roku. Po dziewięciu odcinkach zajmował 12. miejsce, na 10. musiał się wycofać z powodu awarii samochodu. - Część asfaltowa to prawdziwa przyjemność z jazdy. Kręte, górskie drogi są bardzo czyste i równe. Długimi partiami odcinki przypominają tor wyścigowy. Za to partie szutrowe są mocno wymagające, śliskie i zdradliwe. Gdy spadnie deszcz trasa od razu spływa błotem, robią się koleiny - tłumaczy.

Zmiana nawierzchni będzie też wyzwaniem dla mechaników. Po ostatnim sobotnim oesie będą mieli tylko 75 minut na zmianę charakterystyki auta. Wymienić trzeba będzie m.in. układ kierowniczy, hamulce i zawieszenie.

Kubica i jego pilot Maciej Baran będą walczyć w Hiszpanii o tytuł WRC-2. Kierowcy startujący w tym cyklu jadą w sezonie siedem rajdów. W końcowej tabeli branych jest pod uwagę najlepszych sześć. Polska załoga wygrała cztery eliminacje (w Grecji, Włoszech, Niemczech i Francji), raz była druga (w Finlandii). Do poprawienia jest szóste miejsce w kwietniowym Rajdzie Portugalii. Pewny tytuł da miejsce w pierwszej dwójce. Przy gorszym wyniku trzeba będzie poczekać na Rajd Wielkiej Brytanii i start najgroźniejszego rywala Abdulaziza Al-Kuwariego. Katarczyk musiałby jednak wygrać w mocno obsadzonej eliminacji.

Nasz kierowca przed każdym rajdem konsekwentnie podkreśla, że w tabelę nie patrzy. Interesuje go wyłącznie nauka i zbieranie doświadczeń. - Czy to, że mogę zapewnić sobie tytuł wpłynie na moją jazdę? Czy ja wiem? Moja jazda będzie podobna, chociaż na pewno będziemy uważać. Odcinki są bardzo zdradliwe. Jest bardzo dużo pułapek, ale miejmy nadzieję, że wszystkie te pułapki przejedziemy. Nie potrzebujemy tutaj robić fajerwerków - powiedział Kubica przed startem w Katalonii w rozmowie z TVP.

Kierowca Citroena w Hiszpanii ma 13 rywali w swojej klasie. Najgroźniejszy jak zwykle będzie kreowany na następcę Colina McRae Elfyn Evans w Fordzie Fiesta R5. Niezły sezon ma też utalentowany Niemiec Sepp Wiegand (Skoda Fabia S2000), walczący o podium w końcowej klasyfikacji WRC-2. Pozostali kierowcy raczej szybko stracą Kubicę z pola widzenia.

Czołówka rajdu powinna się wyklarować w sobotę. Do przejechania będzie wtedy sześć prób o łącznej długości ponad 155 km, m.in. prawdziwie maratoński, bo 42-kilometrowy, oes El Priorat. - Ten odcinek to przepiękna przygoda, ale i duże wyzwanie kondycyjne. Trzeba zgrać dużo elementów, długo utrzymywać pełną koncentrację, uważnie słuchać pilota. Może lepiej nawet zacząć odcinek nie na 100 procent możliwości. Szanować opony, które na tak długim odcinku mogą się przegrzać - tłumaczy Sport.pl Oleksowicz. - Dla Kubicy dwa pierwsze dni mogą okazać się kluczowe. Byłoby dobrze, gdyby na asfalcie wypracował bezpieczną przewagę i na szutrze nie musiał już ryzykować.

Ryzykować na pewno będą musieli kierowcy WRC. Na szutrowe odcinki wyjadą w kolejności ukształtowanej przez pierwsze dwa dni rajdu. Jako pierwszy na trasie pojawi się lider. Może się więc okazać, że bardziej korzystne będzie ukończenie asfaltowej części na dalszych pozycjach, by wjechać już na lepiej przyczepną drogę, oczyszczoną z kamieni przez poprzednie załogi. - Jestem bardzo rozczarowany, że nie będzie przeklasyfikowania. Jaki sens ma naciskanie i budowanie przewagi, żeby potem czyścić drogę swoim rywalom? Odcinki szutrowe są tak śliskie, że lider nie będzie w stanie obronić przewagi - wściekał się jeden z faworytów Dani Srodo. Podobnie uważa szef ekipy M-Sportu Malcolm Wilson. - Nie mogę tego pojąć. Myślałem, że idziemy do przodu i nie pozwalamy na tak szalone sytuacje. Podczas Rajdu Australii jednogłośnie zaapelowaliśmy do FIA, że nie chcemy takiego rozwiązania i nikt z tym nic nie zrobił - powiedział.

W WRC najważniejsze rozstrzygnięcie już zapadło - Sebastien Ogier we Francji zapewnił sobie mistrzostwo. W Hiszpanii może dołożyć do tego tytuł dla Volkswagena w klasyfikacji konstruktorów. Inni kierowcy walczą o kontrakty na przyszły sezon, bo właściwie tylko niemiecki zespół ma pełny skład na kolejny rok. Pozostałe miejsca w ekipach Citroena, M-Sportu i wracającego do rajdów Hyundaia są do wzięcia.

Jednym z kandydatów do zespołów fabrycznych jest Robert Kubica. Bez względu na wynik Rajd Hiszpanii będzie dla niego prawdopodobnie pożegnaniem z Citroenem DS3 RRC i klasą WRC-2. Już w Rajdzie Wielkiej Brytanii, ostatniej tegorocznej rundzie mistrzostw świata, Polak zadebiutuje w aucie WRC i jeśli zostanie w rajdach na przyszły sezon, trudno będzie go wygonić z elity.

Harmonogram Rajdu Hiszpanii (356 km odcinków specjalnych):

piątek

20:03 OS1 Querol (21,26 km)

20:44 OS2 El Montmell (24,14 km)

22:45 OS3 Riudecaynes 1 (16,35 km)

sobota

09:05 OS4 Riudecaynes 2 (16,35 km)

10:05 OS5 El Priorat 1 (42,04 km)

11:46 OS6 Colldejou 1 (26,48 km)

14:33 OS7 El Priorat 2 (42,04 km)

16:14 OS8 Colldejou 2 (26,48 km) - Power Stage*

17:37 OS9 Salou (2,24 km)

niedziela, 27 października

07:33 OS10 Gandesa 1 (7,00 km)

07:58 OS11 Pesells 1 (26,59 km)

09:04 OS12 Terra Alta 1 (35,68 km)

12:57 OS13 Gandesa 2 (7,00 km)

13:22 OS14 Pesells 2 (26,59 km)

14:28 OS15 Terra Alta 2 (35,68 km)

* Odcinek dodatkowo punktowany. Załoga z pierwszym czasem zdobywa trzy punkty, druga dwa, a trzecia jeden.

Czołówka klasyfikacji WRC:

Czołówka klasyfikacji WRC-2:

Więcej o:
Copyright © Agora SA