Maria de Villota nie żyje

Maria de Villota, która w 2012 roku była kierowcą testowym Marussi, nie żyje - poinformowało radio Cadena SER. Hiszpanka została znaleziona martwa w hotelu w Sewilli. Miała 33 lata.

Nie wiadomo jeszcze, jaka była przyczyna zgonu. Według informacji Cadena SER około godziny 7 do hotelu zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Mimo akcji reanimacyjnej Hiszpanka zmarła na miejscu.

W sezonie 2012 de Villota starała się o angaż w Formule 1. W marcu po raz pierwszy w karierze wzięła udział w testach. Już pierwszego dnia uległa poważnemu wypadkowi. Bolid MR-01, który prowadziła, uderzył w stacjonującą na torze ciężarówkę. Kierowca straciła prawe oko.

De Villota urodziła się 13 stycznia 1980 roku w Madrycie. Karierę wyścigową rozpoczęła w 1996 roku od kartingu. Startowała w tych zawodach do 2000 roku. Od 2002 do 2006 roku bez sukcesów jeździła w hiszpańskiej Formule 3. W 2004 roku wystartowała w 24-godzinnym wyścigu na amerykańskim torze Daytona i zajęła dziesiąte miejsce.

Więcej o:
Copyright © Agora SA