Do wypadku doszło na siódmym okrążeniu wyścigu odbywającego się na krętym ulicznym torze w Monako. Po wyjeździe z tunelu Daly najechał na jadący przed nim bolid, po czym do góry poderwało dziób jego pojazdu. Bolid przeleciał kilkadziesiąt metrów w powietrzu, a następnie roztrzaskał się o boczną bandę.
Na szczęście Lotus prowadzony przez Amerykanina nie zderzył się z żadnym innym bolidem, a jemu samemu nic się nie stało. O własnych siłach wydostał się z dymiącego wraku.
Wyścig tradycyjnie odbywający się w ten sam weekend i na tym samym torze co zawody F1, wygrał kolega Daly'ego z zespołu - Fin Aaro Vainio. Klasa GP3 jest jedną z niższych serii wyścigowych - przyjmuje się, że w hierarchii jest trzecia za F1 i GP2.
Taktyczne zagadki Monako - Schumacher wygrał kwalifikacje ?