Hamilton czy Massa? Kubica czy Raikkonen? ?
"Oczekiwana powódź głosów dla Lewisa Hamiltona czy Felipe Massy nigdy się nie zmaterializowała. Ludzie padoku zdecydowali spojrzeć głębiej w to, jak rozwijał się sezon. Hamilton i Massa do końca walczyli o tytuł, ale to postęp Roberta był najbardziej imponujący" - tyle "Red Bulletin". A co o sezonie w wykonaniu Kubicy myślą fachowcy?
- Robert jest wśród kierowców na samym szczycie, jeśli chodzi o siłę charakteru. To chyba zresztą wasza cecha narodowa. Wykonał w tym sezonie fantastyczną pracę. Jeździł równo, niesamowicie równo. Samochód był bardzo solidny, wręcz niezawodny. I to właśnie ta regularność Roberta w połączeniu z niezawodnością bolidu dała im w tym roku bardzo dobre wyniki. BMW Sauber potrzebuje jednego, malutkiego kroczku, aby dołączyć to absolutnej czołówki. Ale to jest właśnie ten piekielnie trudny krok. Ferrari i McLaren mają także dużo więcej doświadczenia niż zespół Roberta, ale myślę, że BMW Sauber ma odpowiednich ludzi, aby ten krok wykonać. Na dodatek nowe przepisy będą nowością dla każdego.
- Kubica miał bardzo, bardzo dobry sezon. Biorąc pod uwagę, że jestem Włochem - tak jak większość moich rodaków - chciałbym w przyszłości widzieć Roberta w Ferrari. Jego najmocniejsze strony to inteligentne przewidywanie rozwoju sytuacji i podejmowanie decyzji w wyścigu. Nie robi błędów, jest szybki, no i regularny.
- Niezależnie od tego, jak to się będzie sprawdzało - dla mnie Robert jest kierowcą roku. Jeździł najrówniej i jestem przekonany, że w głosowaniach na całym świecie to właśnie Kubica będzie zdobywał więcej nagród czy nominacji, niezależnie od tego, że o mistrzostwo do ostatniego wyścigu walczyli inni.
- Jeśli spojrzy się na jego jazdę i wyniki w kontekście samochodu, którym dysponował, to był fantastyczny. Był jednym kierowcą, który nie popełnił błędu - wypadł na Silverstone, ale na aquaplaning nie mógł nic poradzić .Był całkowicie poświęcony ściganiu się. Decyzja zespołu o odpuszczeniu tego sezonu miała wpływ na to, że miał słabszą końcówkę. W przyszłym roku, jeśli BMW Sauber znów zrobi postęp, będzie w doskonałej sytuacji do zdobycia mistrzostwa. W tym roku do tego dorósł. Czy mógł osiągnąć więcej już teraz? Kilka decyzji odnośnie taktyki kosztowało Roberta i zespół miejsca na podium. Można się zastanawiać nad tym, ile mu brakuje do zrozumienia pracy w rozwoju nad bolidem, jaką miał Michael Schumacher, albo ma Fernando Alonso, ale to był dopiero drugi pełny rok Kubicy w F1.
- Sezon w jego wykonaniu był imponujący. Jako niemiecki dziennikarz często porównywałem go z Nickiem Heidfeldem i Robert wypadał na jego tle efektownie. Agresywny styl jazdy, prawdziwy, trudny do pokonania kierowca wyścigowy. Moim zdaniem zrobił wielki postęp w tym roku - był jednym z trzech kierowców, który wykonał największy skok do przodu. Na dodatek jest bardzo równy, jeśli chodzi o kolejne okrążenia i osiągane czasy.
- Najrówniejszy kierowca sezonu. Kubica zrobił w tym roku to, czego wszyscy oczekiwali po nim 12 miesięcy wcześniej - wypadł dużo lepiej niż Heidfeld. Odbił się po poprzednim, nieudanym sezonie i wrócił w lepszej formie. Rok temu jego możliwości - z różnych względów - jakoś rozpłynęły się w powietrzu. Teraz pokazał, że z pewnością ma to, czego potrzeba do regularnego wygrywania wyścigów i do zdobycia mistrzostwa. Regularność, szybkość, mentalność. Na dodatek Kubica nie owija w bawełnę, nie ściemnia - potrzebujemy więcej takich kierowców.
- Bardzo szybki i niezawodny kierowca. Nie popełnił wielu błędów - nie ukończył wyścigu w Australii, ale tam został uderzony przez Kazukiego Nakajimę. Nie dojechał też do mety na Silverstone i to był chyba jego jedyny błąd. Jeden, w całych mistrzostwach. Mistrz popełnił ich dużo więcej. Kubica był najbardziej niezawodnym ze wszystkich kierowców z jednym wyjątkiem - moim zdaniem najlepszym kierowcą tych mistrzostw był Fernando Alonso.
Massa: Na kolację umówiłbym się z Kubicą ?
Czy Ty też uważasz Kubicę za kierowcę roku? Załóż sportowego bloga, bloguj na Blogsport.pl!?