Żużlowcy Pergo Gorzów Wygrali z Apatorem Adrianą Toruń 53:37
Szwed Tony Rickardsson za dwa tygodnie w Szwecji odbierze tytuł mistrza świata. Jednak wczoraj podczas ligi w Gorzowie aż cztery razy przegrywał 1:5. Pergo pokonało Apator 53:37.
Wreszcie aura pozwoliła rozegrać zawody żużlowe w Gorzowie. Tor był jednak bardzo trudny. Kolejny raz okazało się, że zespół Pergo dobrze czuje się na mocno przyczepnej, niezbyt równej nawierzchni. Gospodarze byli monolitem. Sporo punktów zdobyli po udanych atakach na dystansie. Mieli także trochę szczęścia.
W pierwszym wyścigu doszło do bardzo istotnego zdarzenia dla losów meczu. Po starcie w pierwszym wirażu było bardzo ciasno. Upadli Piotr Paluch i Andreas Jonsson. Zawodnik Pergo pozbierał się i o własnych siłach zszedł do parkingu. Szwed bardzo mocno uderzył się w plecy i w karetce musiał odjechać do szpitala.
Brak Jonssona osłabił siłę Apatora. Nikt jednak nie zakładał, że fatalnie pojedzie inny obcokrajowiec z Torunia Tony Rickardsson. W trzecim wyścigu przegrał z Rafałem Okoniewskim i Mariuszem Staszewskim. Pergo objęło prowadzenie 11:7. Potem goście zwyciężyli dwa starty, ale za chwilę znów zawalił wyścig Rickardsson. Przegrał z Paluchem i Jasonem Crumpem. Po sześciu wyścigach znów prowadziło Pergo 19:17.
Gospodarze zadali decydujący cios rywalom w wyścigach 10, 11 i 12. Dwa razy wygrali po 4:2 i raz podwójnie. Przed startami nominowanymi było już 42:30 dla gorzowian. W 12. wyścigu po raz trzeci Rickardsson zdobył tylko jeden punkt. Wygrał Crump, a za nim linię mety osiągnął Hans Andersen. Duńczyk zaliczył wczoraj najlepszy występ w barwach Pergo.
W wyścigach nominowanych dobili utytułowanego Szweda Piotrowie Świst i Paluch, którzy znów przywieźli pięć punktów. Ostatecznie Apatorowi nie udało się przekroczyć granicy 40 punktów i nawet z Jonssonem gościom byłoby bardzo trudno o korzystny wynik. Zwycięstwo Pergo mogło być jeszcze bardziej efektowne, gdyby na starcie do 13. wyścigu nie zdefektował motocykl Okoniewskiego.
PRZEBIEG MECZU:
I - 3:3 - Jaguś, Crump, Paluch, Jonsson (upadek - nie startował) - 3:3
II - 3:3 - Bajerski, Świst, Andersen, Kościecha (defekt) - 6:6
III - 5:1 - Okoniewski, Staszewski, Rickardsson, Kłos - 11:7
IV - 2:4 - Chrzanowski, Świst, Jaguś, Andersen - 13:11
V - 1:5 - Kościecha, Bajerski, Staszewski, Okoniewski - 14:16
VI - 5:1 - Paluch, Crump, Rickardsson, Chrzanowski - 19:17
VII - 3:3 - Jaguś, Okoniewski, Staszewski, Chrzanowski - 22:20
VIII - 4:2 - Crump, Bajerski, Paluch, Kościecha - 26:22
IX - 3:3 - Rickardsson, Andersen, Świst, Kłos - 29:25
X - 4:2 - Staszewski, Jaguś, Paluch, Kościecha - 33:27
XI - 4:2 - Okoniewski, Bajerski, Świst, Chrzanowski - 37:29
XII - 5:1 - Crump, Andersen, Rickardsson, Bajerski - 42:30
XIII - 3:3 - Andersen, Kłos, Chrzanowski, Okoniewski (defekt) - 45:33
XIV - 5:1 - Paluch, Świst, Rickardsson, Kościecha - 50:34
XV - 3:3 - Crump, Jaguś, Bajerski, Staszewski - 53:37
PERGO GORZÓW - APATOR ADRIANA TORUŃ 53:37
Pergo: Jason Crump 13 (2,2,3,3,3), Piotr Paluch 9 (1,3,1,1,3), Piotr Świst 8 (2,2,1,1,2), Hans N. Andersen 8 (1,0,2,2,3), Mariusz Staszewski 7 (2,1,1,3,0), Jakub Śpiewanek ns (-,-,-,-,-), Rafał Okoniewski 8 (3,0,2,3,d).
Apator: Wiesław Jaguś 11 (3,1,3,2,2), Andreas Jonsson 0 (u/ns,-,-,-,-), Tomasz Bajerski 10 (3,2,2,2,0,1), Robert Kościecha 3 (d,3,0,0,0), Tony Rickardsson 7 (1,1,3,1,1), Przemysław Kłos 2 (0,-,0,-,2), Tomasz Chrzanowski 4 (3,0,0,0,1).
Najlepszy czas zawodów - 62,97 s uzyskał w 8. wyścigu Jason Crump, sędziował Marek Wojaczek z Rybnika, widzów ok. 5 tysięcy.
Spotkania Radson Malma Włókniarz Częstochowa - BGŻ Polonia Piła oraz Bractwo Polonia Bydgoszcz - Atlas Wrocław zostały odwołane z powodu opadów deszczu.
EKSTRALIGA
MIEJSCA 1-4
1. Apator 18 26 +178
2. Atlas 16 23 +167
3. Pergo 17 17 +64
4. Bractwo 17 16 +42
MIEJSCA 5-8
5. Polonia P. 16 14 -63
6. Polmos 17 14 -130
7. Włókniarz 16 12 -108
8. Unia L. 17 12 -150
Ostatni zespół spadnie do I ligi, a przedostatni będzie walczył o utrzymanie w barażach.
