Formuła 1: Ralf Schumacher najszybszy w Kanadzie
Ralf Schumacher pokonał swojego starszego brata Michaela i zwyciężył w Grand Prix Kanady w Montrealu
Ralf, kierowca Williamsa, od początku wyścigu w Kanadzie jechał za ferrari bardziej utytułowanego brata. Tak było aż do pierwszego i ostatniego zatrzymania w pit stopie Michaela na 19 kólek przed końcem wyścigu. Ralf, kiedy tylko brat zniknął mu sprzed oczu, przyspieszył, bił rekord okrążenia za rekordem. Więc kiedy przyszła i jego kolej na postój, tankowanie i zmianę opon, i zrobił to w tym samym czasie co wcześniej Michael - wiadomo było, że na trasę wyjedzie przed trzykrotnym mistrzem świata. I rzeczywiście wypadł na tor sekundy przed czerwonym ferrari. Wydawało się, że teraz zacznie się prawdziwa bratobójcza walka, że Michael rzuci na szalę cały swój kunszt, całą swoją wolę walki. Nic z tego. Przewaga Ralfa zaczęła rosnąć.
Wcześniej próbował walczyć z Ralfem Rubens Barrichello, ale próbował za bardzo. Jego ferrari straciło kontakt z asfaltem, a potem w gonitwie wpadło na Juana Pablo Montoyę.
Było to drugie zwycięstwo w karierze 25-letniego Ralfa Schumachera. I co ważniejsze nie ostatnie. Williams, napędzany przez BMW, wyraźnie odzyskuje siły.
Wyniki GP Kanady, Montreal, 69 okr., 305,049 km: 1. R. Schumacher (Niemcy, Williams-BMW) 1:34,31.522; 2. M. Schumacher (Niemcy, Ferrari); 3. M. Hakkinen (Finlandia, McLaren-Mercedes). Klasyfikacja kierowców: 1. M. Schumacher 58 pkt; 2. D. Coulthard (McLaren-Mercedes) 40; R. Barrichello (Ferrari, Brazylia) 24. Klasyfikacja konstruktorów: 1. Ferrari 82; McLaren 48; Williams 28.
