F1. GP Niemiec. Lewis Hamilton może wystartować z alei serwisowej

Hamilton uplasował się po kwalifikacjach na 16. pozycji. O jego miejscu zadecydował groźny wypadek, przez który wstrzymane były przez chwilę zawody. Jednak po nałożeniu kary na Estebana Gutierreza Brytyjczyk powinien startować z 15. lokaty. Mimo to Hamilton może rozpocząć wyścig z alei serwisowej.

Mercedes chce powrócić do tarcz hamulcowych firmy Cardone Industries, które przed kwalifikacjami zamieniono na produkt firmy Brembo. Mercedes tłumaczy, że decyzja ta może być podjęta ze względów bezpieczeństwa. Jeżeli zespół Hamiltona tak postąpi, będzie to naruszenie zasad parku zamkniętego. Toto Wolf próbuje przekonać FiA, iż chodzi jedynie o bezpieczeństwo kierowcy, dlatego na chwilę obecną Hamilton rozpocznie wyścig z 15. lokaty.

- Jestem trochę poobijany, ale daję sobie radę. Czuję ból, ale to całkowicie normalne przy takich wypadkach. Pojechałbym w wyścigu, nawet gdybym miał coś złamanego - przyznał rozczarowany Hamilton. - Nie mogę w to uwierzyć, ale takie rzeczy się zdarzają. Zespół wykonał znakomitą pracę, a samochód sprawował się wyśmienicie. Przeprowadzamy sporo testów związanych z hamulcami, więc nie powinno z nimi być takich kłopotów, ale nie mamy na takie rzeczy wpływu - dodał 29-latek.

W zeszłym roku Grand Prix Niemiec wygrał Sebastian Vettel.