24h Le Mans. Dramatyczny wypadek podczas treningów

Loic Duval doznał bardzo groźnie wyglądającego wypadku podczas treningów przed wyścigiem 24h Le Mans. Francuz, członek zwycięskiego zespołu sprzed roku, jest przytomny i został przetransportowany do szpitala na dalsze badania.

Duval rozbił swoje Audi R18 na jednym z zakrętów. Od razu przerwano treningi. Na torze pojawiła się czerwona flaga, by usunąć samochód i naprawić barierki.

Auto zostało kompletnie zniszczone, ale kierowca jest przytomny. Od razu przewieziono go do szpitala na dokładne badania.

Duval ma 31 lat. Zaczynał od kartingu, a następnie jeździł w różnych klasach wyścigowych. W 24h Le Mans zadebiutował w 2008 roku, kiedy był dziesiąty. W 2010 roku nie ukończył rywalizacji, a w dwóch kolejnych edycjach zajmował piąte miejsce. W 2013 roku wygrał rywalizację w zespole z Brytyjczykiem Allanem McNishem i Duńczykiem Tomem Kristensenem.

24h Le Mans to wyścigi samochodowe i motocyklowe, w których zadaniem zawodników jest przejechanie jak największej liczby okrążeń w ciągu dokładnie jednej doby. W zawodach startują drużyny trzyosobowe jeżdżące po liczącym 13,692 km torze we francuskim Le Mans.

Najszybsze i najpiękniejsze kobiety w motosporcie [ZDJĘCIA]

Korzystasz z Gmaila? Zobacz, co dla Ciebie przygotowaliśmy

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.