W pierwszym wyścigu WTCC (World Touring Car Championship), który mimo problemów z deszczem udało się przeprowadzić, najszybszy był Sebastien Loeb
Drugi wyścig na torze Slovakia-Ring został odwołany z powodu intensywnych opadów. Organizatorzy uznali, że jazda w takich warunkach nie jest bezpieczna.
- Nigdy jeszcze nie jechałem samochodem, który tak bardzo traciłby przyczepność z powodu deszczu - mówił Tom Chilton, który w pierwszym wyścigu był piąty.
Liderem serii jest jednak Jose Maria Lopez, który ma 25 punktów przewagi nad Loebem. Kolejne wyścigi zaplanowano na 24-25 maja. Odbędą się one na torze Salzburgring w Austrii.