W kwalifikacjach Artur uzyskał 6. czas, co oznaczało najlepszy jak dotąd wynik kwalifikacyjny w bolidach jednomiejscowych. Artur stracił do najszybszego kierowcy pół sekundy.
Po starcie do wyścigu Artur przesunął się na 5. pozycję, ale szybko ją stracił i większość wyścigu jechał jako 6. Od połowy wyścigu tempo Artura oraz jadącego na 5. pozycji Yu Kanamaru było bardzo szybkie, co pozwoliło na atak i przesunięcie się do przodu przed bolidy zespołu West-Tec. Artur walczył o podium do samego końca i na mecie stracił do kierowcy z Japonii tylko 0,5 sekundy.
4. miejsce to także najlepszy wynik Artura w bolidach jednomiejscowych.
W niedzielę o 8:15 odbędą się kwalifikacje do drugiego wyścigu, a sam wyścig rozpocznie się o godzinie 12.
Cieszę się z tego wyniku, gdyż ciężko na niego pracowałem. Po sezonie 2013 postanowiliśmy zmienić zespół i sporo testowałem z różnymi teamami. Wybór padł na RP Motorsport, czyli zespół, który wygrywał tę serie dwukrotnie w 2012 i 2013 roku. Po testach przed sezonem wiedziałem, że jesteśmy konkurencyjni, ale tak naprawdę to dzisiejszy dzień pokazał, kto jest mocny, a kto nie. W kwalifikacjach mogłem pojechać trochę szybciej, gdyby nie problem z blokującym się przednim prawym kołem podczas hamowania.
Zawsze lepsza pozycja na starcie pomaga w wyścigu. Start do wyścigu miałem dobry, ale nie ryzykowałem zbytnio i starałem się utrzymać swoją pozycję. Cały wyścig jechałem, kontrolując sytuację, lecz tor Nurburgring nie jest najłatwiejszym obiektem do wyprzedzania, w związku z czym utknąłem za kilkoma kierowcami na 6. pozycji. W końcówce wyścigu wraz z Yu Kanamaru wyprzedziliśmy jednego z kierowców zespołu West-Tec i zaczęła się walkę o podium. Niestety, zabrakło dwóch okrążeń bo moje tempo w końcówce było naprawdę szybkie.
Jutro kolejny dzień i kolejny wyścig, więc już skupiam się ta nim, aby pojechać szybciej niż dziś.