GP Wielkiej Brytanii. Gollob na 19. miejscu

Najgorszym w historii występem skończyły się dla Tomasza Golloba zawody na pięknym Millennium Stadium w Cardiff. Tomasz Bajerski i Piotr Protasiewicz pojechali lepiej i gonią go w klasyfikacji generalnej. Ucieka zwycięzca Nicki Pedersen i broniący tytułu Tony Rickardsson.

Gollob został na starcie w swym trzecim biegu. Spóźniony, na pierwszym łuku podjechał za blisko Ronni Pedersena, lekko potrącił jego tylne koło i Duńczyk wylądował pod bandą. Arbiter i 37 tys. widzów w stolicy Walii nie mieli wątpliwości. Oglądaniu w powtórce na telebimach akcji Golloba wywołało gromkie "Ooooooo!". Dezaprobatę poparł sędzia Mike Posselwhite, wykluczył bydgoszczanina, a usatysfakcjonowany tłum tylko przyklasnął. Gollob nie mógł pogodzić się z tą decyzją. Nie schodził z toru jeszcze wtedy, gdy zaczął już płynąć czas dwóch minut gotowości zawodników do powtórzonego startu. - Cały parking: Crump, Hancock i inni byli za mną. Ale co ja mogę zrobić i co da moje mówienie o tym, co jest nieodwracalne - mówił rozżalony Gollob, który pierwszy raz w życiu odpadł już w turze eliminacyjnej turnieju GP, rozgrywanego pierwszy raz w tym sezonie na sztucznym, ułożony tylko na czas Grand Prix torze.

Początek zawodów też nie wróżył bydgoszczaninowi nic dobrego. Pierwszy bieg, wypchnięcie na wirażu pod bandę i ostatnie miejsce. Nie inaczej poszło Protasiewiczowi. Torunianin był trzeci w biegu IV. I obaj biało-czerwoni musieli już w kolejnym swoim wyścigu bronić się przed odpadnięciem z turnieju. Gollob po szybkim wyjściu spod taśmy jechał przed Bohumilem Brhelem i Protasiewiczem, który w tym momencie był na straconej pozycji, bo trzeci i czwarty zawodnik (jeszcze Jason Lyons) żegnali się z zawodami. "Pepe" miał szczęście: Czech zjechał z toru po awarii motocykla.

Na zupełnie innym poziomie od pierwszego momentu pojawienia się na torze prezentował się Bajerski. Torunianin, który w tym roku debiutuje w cyklu turniejów o mistrzostwo świata, już dwa tygodnie temu w GP Szwecji był najlepszym z polskich żużlowców (8. miejsce). Dzięki temu miał jako jedyny komfort startu w turnieju głównym, bez przedzierania się przez eliminacje. I pokazał się z jak najlepszej strony. W IX (po tym, jak został wykluczony Rickardsson, który jak nigdy wystrzelił przedwcześnie i zerwał taśmę), po słabym starcie skutecznie przy krawężniku zaatakował Ryana Sullivana i Grega Hancocka. W XIII znowu wygrał w jeszcze lepszym stylu. Prowadził, ale przerwanie biegu spowodował - wywracając się - Wiltshire. W powtórce "Bajer" znowu nie dał szans Holcie i Ronnie Pedersenowi, pilnując jazdy blisko krawężnika. Potem jednak reprezentanci Apatora/Adriany Toruń musieli się pożegnać z imprezą w biegach, z których rywale awansowali do półfinału.

- Pozostał niedosyt, bo po pierwszych zwycięskich biegach była szansa na więcej. Ale i tak jestem zadowolony. Jeszcze jest trochę nerwowości w mojej jeździe, bo Grand Prix to naprawdę trudne zawody - mówił "Gazecie" Bajerski. - Myślę, że pokazałem dziś trochę dobrego żużla. Mieszczę się w czołowej dziesiątce po trzech turniejach i chciałbym taką pozycję utrzymać. Mówię to trochę nieśmiało, ale po to przecież jestem w Grand Prix, żeby wreszcie coś ze światową czołówką wygrywać - dodawał Protasiewicz, najlepszy z Polaków w Cardiff.

Gwiazdą wieczoru okazał się Nicki Pedersen, który dwukrotnie "zapoznawał się" z nawierzchnią toru na Millennium Stadium. Raz, gdy był nadział się swoim przednim kołem na tylne Crumpa, a za drugim razem, gdy przy wyjściu z łuku prosto w niego pojechał najlepszy z gospodarzy Scott Nicholls. W finale Duńczyk miał najlepszy start i pewnie zmierzał do mety.

Kolejny turniej 28 czerwca w Kopenhadze.

Dla Gazety

Nicki Pedersen

zwycięzca GP w Cardiff

Dostać się do półfinału jest ciężko. A dostać się do finału, to już nie mam siły opowiadać. Dzisiaj przeszedłem strasznie twardą walkę o tę pierwszą pozycję. Musiałem do tego wykorzystać trzeci motor i tu należą się ogromne słowa podziękowania mojemu teamowi, który świetnie sobie poradził.

not. mac

Wyniki Grand Prix Wielkiej Brytanii

Bieg po biegu

Turniej eliminacyjny: I (czas - 58,93) Wiltshire, Stead, Harris, Gollob; II (58,33 - wyrównany rekord toru) N. Pedersen, Crump, Brhel, Howe; III (58,92) Nicholls, Karlsson, Richardson, Lyons; IV Jonsson (58,67), B. Pedersen, Protasiewicz, R. Pedersen; V (57,89) Richardson, R. Pedersen, Howe, Harris (upadek); VI (58,86) Gollob, Protasiewicz, Lyons, Brhel (defekt); VII (59,1) Wiltshire, Crump, Nicholls, B. Pedersen; VIII (58,55) Karlsson, Jonsson, N. Pedersen, Stead; IX (58,45) Bajerski, Sullivan, Hancock, Rickardsson (wykluczenie - dotkniecie taomy); X (58,52) Max, Dryml, Adams, Holta (d); XI (58,24) Nicholls, Protasiewicz, Richardson, Stead; XII (58,52) N. Pedersen, R. Pedersen, B. Pedersen, Gollob (w);

Turniej g3ówny: XIII (58,92) Bajerski, Holta, R. Pedersen Wiltshire (w); XIV (58,19) Hancock, Protasiewicz, P. Karlsson, Dryml; XV (58,49) Crump, Adams, N. Pedersen, Sullivan; XVI (58,40) Rickardsson, Nicholls, Jonsson, Max; XVII (58,9) N. Pedersen, Dryml, R. Pedersen, Max; XVIII (59,7) Jonsson, Sullivan, Karlsson, Wiltshire; XIX (59,02) Crump, Nicholls, Protasiewicz, Bajerski; XX (58,61) Rickardsson, Holta, Adams, Hancock; XXI (59,00) Hancock, N. Pedersen, Protasiewicz, Sullivan; XXII (59,55) Jonsson, Adams, Dryml, Bajerski;

Pó3fina3y: XXIII (59,55) Hancock, Crump, Adams, Holta; XXIV (60,08) N. Pedersen, Rickardsson, Nicholls (u/w), Jonsson (w);

Fina3: XXV - N. Pedersen, Crump, Rickardsson, Hancock

Klasyfikacja turnieju:

1. N. Pedersen 25 pkt., 2. Crump 20 pkt., 3. Rickardsson 18 pkt., 4. Hancock 16 pkt., 5. Adams 13 pkt., 6. Nicholls 13 pkt., 7. Holta 11 pkt., 8. Jonsson 11 pkt., 9. Dryml 8 pkt., 10. Protasiewicz 8 pkt., 11. Sullivan 7 pkt., 12. Bajerski 7 pkt., 13. P. Karlsson 6 pkt., 14. R. Pedersen 6 pkt., 15. Max 5 pkt., 16. Wiltshire 5 pkt., 17. B. Pedersen 4 pkt., 18. Richardson 4 pkt., 19. Gollob 3 pkt., 20. Stead 3 pkt., 21. Lyons 2 pkt., 22. Howe 2 pkt., 23. Brhel 1 pkt., 24. Harris (Wielka Brytania) 1pkt.

Klasyfikacja po trzech turniejach GP:

1. Tony Rickardsson (Szwecja) 56 pkt., 2. Nicki Pedersen (Dania) 53 pkt., 3. Lukas Dryml (Czechy) 46 pkt., 4. Leigh Adams (Australia) 42 pkt., 5. Greg Hancock (Stany Zjednoczone) 40 pkt., 6. Ryan Sullivan (Australia) 38 pkt., 7. Jason Crump (Australia) 36 pkt., 8. Rune Holta (Norwegia) 35 pkt., 9. Tomasz Gollob (Polska) 27 pkt., 10. Piotr Protasiewicz (Polska) 27 pkt., 11. Mikael Max (Szwecja) 25 pkt., 12. Tomasz Bajerski (Polska) 22 pkt., 13. Scott Nicholls (Wlk. Brytania) 21 pkt., 14. Krzysztof Cegielski (Polska) 15 pkt., 15. Andreas Jonsson (Szwecja) 13 pkt., 16. Bjarne Pedersen (Dania) 13 pkt., 17. Todd Wiltshire (Australia) 12 pkt., 18. Lee Richardson (Wielka Brytania) 12 pkt., 19. Peter Karlsson (Szwecja) 10 pkt., 20. Ronni Pedersen (Dania) 10 pkt., 21. Bohumil Brhel (Czechy) 9 pkt., 22. Jason Lyons (Australia) 9 pkt., 23. Hans Andersen (Dania) 7 pkt., 24. Mark Loram (Wlk. Brytania) 5 pkt., 25. Sebastian U3amek 4 pkt., 26. Rafa3 Kurmanski 3 pkt., 27. Simon Stead (Wlk. Brytania) 3 pkt., 28. David Howe (Wlk. Brytania) 2 pkt., 29. Magnus Zetterstroem (Szwecja) 1 pkt., 30. Chris Harris (Wlk. Brytania) 1pkt.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.