Rajd Wysp Kanaryjskich. Zdjęcia rozbitego citroena i film z wypadku Kubicy

Robert Kubica wypadł w sobotę z trasy na dziesiątym odcinku Rajdu Wysp Kanaryjskich. Ani Kubicy, ani pilotowi Maciejowi Baranowi nic się nie stało. Oto zdjęcia uszkodzonego citroena Polaków i film, na którym uwieczniono moment wypadku.

O wypadku pierwsi poinformowali dziennikarze radia ERC Rally, śledzący na miejscu przebieg rajdu. Doszło do niego na 10. odcinku specjalnym.

Według informacji radia, Kubica chciał kontynuować rajd, ale nie pozwoliły na to uszkodzenia samochodu. Były kierowca F1 wraz ze swoim pilotem zostali odwiezieni do hotelu.

W momencie wypadku Kubica prowadził w rajdzie. Wygrał wszystkie osiem odcinków specjalnych w piątek, a na odcinku 9. w sobotę przegrał z Czechem Janem Kopeckym tylko o niecałą sekundę. Miał ponad minutę przewagi.

Robert Kubica i Maciej Baran jechali Citroenem DS3RRC.

 

Nieśmiertelny Kubica

Późnym popołudniem w sobotą na Facebookowym profilu Robert Kubica Rally pojawił się status ze słowami z piosenki "My Immortal" ("Mój Nieśmiertelny") zespołu Evanscence:

"These wounds won't seem to heal / This pain is just too real / There's just too much that time cannot erase" ("Wydaje się, że te rany się nie zagoją / Ten ból jest zbyt rzeczywisty / Jest za wiele tego, czego nie może wymazać czas").

Pod spodem znajdował się jednak dopisek "NOT for Kubica!" ("NIE dla Kubicy!").

Więcej o:
Copyright © Agora SA