Formula Truck. Wypadek syna Nelsona Piqueta. "Samochód zamienił się w kulę ognia" [WIDEO]

Najstarszy syn legendarnego kierowcy Formuły 1 Nelsona Piqueta - Geraldo - miał groźny wypadek podczas popularnych w Brazylii wyścigów samochodów ciężarowych Formula Truck. Maszyna 35-letniego kierowcy stanęła w ogniu. Na szczęście Piquet nie odniósł większych obrażeń

Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna

Wydarzenie, do którego doszło w niedzielę, było główną informacją we wszystkich brazylijskich mediach sportowych. "Na zakręcie Piquet uderzył w tył pojazdu rywala Jose Marii Reisa i stracił kontrolę nad swoim samochodem. Maszyna zmieniła się w kulę ognia i uległa zniszczeniu. Na szczęście kierowca opuścił kabinę tylko z siniakiem na ramieniu" - relacjonuje wypadek dziennik "O Globo".

- Lekarze myśleli na początku, że złamałem łokieć, ale okazało się, że to tylko zwichnięcie - powiedział Piquet. Brazylijski kierowca przyznał się, że przecenił możliwości maszyny. - Jechałem bardzo szybko, ale byłem pewny, że się wyrobię. Teraz już mam wątpliwości. Będziemy musieli zrobić nową ciężarówkę - dodał.

 

Geraldo Piquet jest najstarszym synem Nelsona Piqueta, który trzykrotnie - w latach 1981, 1983, 1987 - został mistrzem świata Formuły 1. Brat Geraldo - Nelson Angelo Piquet - próbował iść w ślady ojca i w 2008 roku jako kierowca Renault stanął na podium w Grand Prix Niemiec. Zasłynął jednak przede wszystkim... spowodowaniem wypadku. Podczas GP Singapuru uderzył o ścianę na 14 okrążeniu i jak potem przyznał, zrobił to celowo na prośbę inżyniera Renault. Dzięki temu pomógł wygrać wyścig koledze z zespołu Fernando Alonso, który przez wypadkiem był na pit-stopie.

Co stanie się w nowym sezonie F1? Podyskutuj na forum! ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.