Drift Masters. Jak wyglądają zawody i na czym polega rywalizacja?

Zawody driftingowe znajdują coraz więcej zwolenników w Polsce. Na czym polega rywalizacja w tej efektownej dyscyplinie sportu i dlaczego nazywa się ją "jazdą na krawędzi"? Już w kwietniu startuje nowy sezon Drift Masters!

Jazda w kontrolowanym poślizgu to dziś najdynamiczniej rozwijająca się dyscyplina motorsportowa na świecie, która sporo zwolenników znalazła także w Polsce. Efektowne pojazdy osiągają moc rzędu 500-800 KM, na torach dochodzi do efektownej walki oraz - od czasu do czasu - kolizji. Jeszcze nie jesteście przekonani?

Na czym to wszystko polega?

Drifting, zwany również sportem driftingowym jest dyscypliną sportu, polegającą na jeździe bokiem w kontrolowanym poślizgu samochodem osobowym z napędem na tylne koła. W driftingu wykorzystuje się specjalnie do tego celu przygotowane samochody, spełniające warunki bezpieczeństwa określone w regulaminach technicznych. Istotną cechów samochodów driftingowych jest brak określonych limitów mocy silników.

Zawody rozgrywane są na zamkniętych obiektach: stadionach, parkingach, placach, lotniskach lub na drogach publicznych, całkowicie lub częściowo zamkniętych dla ruchu drogowego. Trasa przejazdu składa się z sekwencji następujących po sobie zakrętów.

Celem zawodów jest przejazd całej trasy w kontrolowanym poślizgu, ściśle według wytycznych, podanych przez organizatora przed zawodami. Ocenie podlega styl i precyzja wykonania przejazdu, w tym: kąt wychylenia, linia przejazdu, dynamika oraz ogólne wrażenie przejazdu, a w przejazdach parami dodatkowo odległość, w jakiej samochody podczas przejazdu znajdują się od siebie . Drifting nie ma charakteru wyścigu, ani rajdu. Podczas zawodów nie jest mierzony, ani oceniany czas przejazdu.

Zawody mogą być rozgrywane jako przejazdy zawodników pojedynczo, przejazdy zawodników parami lub jako kombinacja tych dwóch sposobów przejazdów.

Podstawą kwalifikacji są:

- w przejazdach pojedynczych - punkty przyznane przez sędziów, które decydują o kolejności zajętych miejsc,

- w przejazdach parami - obowiązuje system pucharowy, tzn. zawodnik, który otrzyma więcej punktów przechodzi do dalszych rozgrywek, a drugi zawodnik odpada.

"Jazda na krawędzi"

Drift wywodzi się z Japonii. Jest to coraz bardziej popularna dyscyplina motorsportu nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Drifting wymaga wielu godzin nauki i praktyki. By jeździć wyczynowo w kontrolowanym poślizgu i uczestniczyć w zawodach, trzeba odpowiednio przygotowywać do tego samochód.

Drifting zapoczątkowano w kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie już od wczesnych lat 60-tych traktowany jest jako sport. Początkowo zawody odbywały się nielegalnie na długich górskich trasach, w takich miastach jak Rokkosan, czy Irohazaka. Nielegalny drifting był nazywany przez Japończyków "jazdą na krawędzi".

Pierwsza w pełni profesjonalna liga driftowa D1 Grand Prix, powstała w Japonii w 1998 roku. Zawody z serii D1 są organizowane również w Stanach Zjednoczonych, Malezji, Australii i Wielkiej Brytanii. W USA organizuje się również zawody z cyklu Formula Drift. Publiczność szybko pokochała ten sport - jego popularyzację zawdzięczamy jednak głównie Stanom Zjednoczonym, a nie Japonii skąd się wywodzi. W Polsce pierwsze zawody driftingowe odbyły się w roku 2006. Dziś m.in. organizowane sa przez PFD - Polską Federację Driftingu, pod nazwą Toyo Drift Cup.

A w Polsce? Drift Masters!

Drift Masters Grand Prix to pierwsza driftingowa liga na świecie, transmitowana na żywo w telewizji. To także drugi najchętniej oglądany motorsport w Polsce, zaraz po żużlu. Sezon 2015 przyniósł łącznie 30 godzin transmisji live zawodów w telewizji nSport+, 332 000 widzów przed telewizorami oraz 55 000 kibiców na zawodach.

W sezonie 2014 liga składała się łącznie z 3 rund, które odbyły się na PGE Arenie w Gdańsku, Motoarenie w Toruniu oraz Karpaczu. Duże zainteresowanie zawodami, pozytywne opinie ze strony kibiców oraz wsparcie sponsorów sprawiły, że w sezonie 2015, liczba rund znacząco wzrosła, bo aż do 10. Kierowcy mieli okazje driftować na Autodromie Jastrząb w Radomiu, Torze Poznań, Stadionie Wisły Płock, pod INEA Stadionem w Poznaniu oraz na zakończenie sezonu na Motoarenie. Mistrzem Drift Masters Grand Prix 2015 został Piotr Więcek. To jego drugi tytuł wywalczony w tej federacji. (W roku 2014 wygrał wszystkie rundy).

W sezonie 2016 kibice mogą liczyć na jeszcze większą dawkę emocji i driftingowej rywalizacji na najwyższym światowym poziomie. W tym roku organizatorzy szykują 7 weekendów sportowych, co daje 14 rund, a w tym dwie poza granicami Polski.

Drift Masters - sezon 2016:

Poznań - 9-10 kwietnia

Płock - 3-5 czerwca

Warszawa - 18-19 czerwca

Mikołajki - 23-24 lipca

Ryga - 19-11 września

Gdańsk - 24-25 września

Płock - 15-16 października

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.