Trafas poza finałem oszczepu.

Nieprzyjemną niespodziankę sprawił polskim kibicom lekkiej atletyki Dariusz Trafas. Oszczepnik z AZS AWF Gorzów nie zakwalifikował się do finału rzutu oszczepem podczas mistrzostw świata w Edmonton.

Trafas poza finałem oszczepu.

Nieprzyjemną niespodziankę sprawił polskim kibicom lekkiej atletyki Dariusz Trafas. Oszczepnik z AZS AWF Gorzów nie zakwalifikował się do finału rzutu oszczepem podczas mistrzostw świata w Edmonton.

Polak uzyskał ósmy wynik w swojej serii kwalifikacyjnej. Uzyskał 81,38 m o prawie 4 i pół metra bliżej niż wynosi jego - ustanowiony tuż przed mistrzostwami świata - rekord Polski (85,78 m).

Do finału rzutu oszczepem nie zakwalifikował się także - co było dużą sensacją - srebrny medalista olimpijski i były

rekordzista świata Brytyjczyk Steve Backley. 31-letni zawodnik, którego najlepszy tegoroczny wynik wynosi 90,81 m, rzucił w eliminacjach tylko 81,50 m i został wyeliminowany.