• Link został skopiowany

Ewa Swoboda nie dała szans rywalkom! Co za bieg Polki

Ewa Swoboda po halowych mistrzostwach Europy poleciała do Chin, gdzie czekać ją będzie rywalizacja w mistrzostwach świata. W sobotę nasza zawodniczka wystartowała w półfinale biegu na 60 metrów. I zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Zakończyła bieg na pierwszym miejscu i awansowała do finału.
Ewa Swoboda
Screen TVP Sport

Ewa Swoboda niedawno zakończyła zmagania na halowych mistrzostwach Europy, które odbyły się w Appeldorn. Tam w rywalizacji na 60 metrów awansowała do finału, gdzie ostatecznie zajęła czwarte miejsce. Przegrała z trzecią Patrizią van der Weken o jedną setną sekundy. - Jestem z siebie dumna, bo myślałam, że nie pobiegnę do tego finału. Tak mi było źle, trudno. Ale to nic. Jestem czwarta, wiadomo, jest ten niedosyt, bo to czwarte miejsce - powiedziała po biegu. 

Zobacz wideo Legia wciąż bez dyrektora sportowego. Żelazny: W tym klubie nic nie ma rąk i nóg

Udany start Ewy Swobody. Polka z awansem do finału w Nankinie

Polka nie miała dużo czasu na odpoczynek. Już w sobotę rozpoczęła zmagania na mistrzostwach świata w chińskim Nankinie. Tam czekała ją rywalizacja w półfinale biegu na 60 metrów. Nasza zawodniczka wystartowała w trzecim biegu. Polka nie zawiodła i spisała się bardzo dobrze. Ukończyła bieg na pierwszym miejscu z czasem 7,11 sekundy. - Jak za najlepszych swoich biegów - powiedział Przemysław Babiarz. Tym samym zakwalifikowała się do finału, który zaplanowany jest na godzinę 14:18. Tuż za Polką uplasowała się Rani Rosius. 

Szansę na medal będzie miała również Justyna Święty-Ersetic. Polka świetnie zaprezentowała się w biegu na 400 metrów i zajęła drugie miejsce w kwalifikacjach. Dzięki temu zameldowała się w finale, który odbędzie się o godzinie 13:44. "Dla Święty-Ersetic to będzie już piąty finał halowych MŚ w jej piątym indywidualnym starcie w takiej imprezie! Żadna inna Polka nigdy nie pobiegła w takim finale" - napisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl. 

Halowe Mistrzostwa Świata potrwają do niedzieli 23 marca. 

Więcej o: