Maria Żodzik na co dzień jest zawodniczką KS Podlasie Białystok. Jej rekord życiowy to 1,97 metra. Od 2022 roku mieszka w Polsce, skąd pochodzą jej dziadkowie. Pod koniec 2023 roku wystąpiła o polskie obywatelstwo. To jedna z najlepszych skoczkiń wzwyż na świecie. W bieżącym sezonie uzyskała piąty wynik na liście najlepszych rezultatów w swojej konkurencji (197 cm).
W połowie marca Prezydent Andrzej Duda oficjalnie przyznał 27-latce polskie obywatelstwo. Mimo to Żodzik nie mogła jeszcze występować z orzełkiem na piersi - według przepisów musiała odczekać aż miną oficjalnie trzy lata od ostatniego występu dla byłej reprezentacji, a więc w jej przypadku Białorusi.
- Liczę, że sprawy związane z procedurami World Athletics będą przebiegać teraz sprawnie i już niebawem wystartuję w koszulce z orzełkiem na piersi. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się sprawnie i kibice zobaczą mnie na igrzyskach w Paryżu w biało-czerwonym stroju reprezentacji Polski - mówiła w marcu lekkoatletka.
Karencja w końcu dobiegła końca. W czwartek 20 czerwca miną trzy lata od jej występu pod białoruską flagą i od tego dnia oficjalnie będzie mogła występować w polskich barwach. Potwierdziła to już także światowa federacja. To bardzo ważne w kontekście zbliżających się igrzysk olimpijskich. Żodzik jest jedną z najlepszych zawodniczek świata i nie jest bez szans na medal.
Co ważne, skoczkini wzwyż ma już zapewnioną kwalifikację olimpijską. Wywalczyła ją 18 lutego, kiedy w Toruniu skoczyła 197 cm, co jest także jej rekordem życiowym.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 27 lipca, a zakończą dwa tygodnie później w Paryżu.