Małgorzata Hołub-Kowalik wywalczyła na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Tokio złoty medal w sztafecie mieszanej 4 x 400 m oraz srebrny medal w kobiecej sztafecie na tym samym dystansie. Była jednym z "Aniołków" trenera Aleksandra Matusińskiego. W sierpniu zeszłego roku urodziła córkę. W kolejnych miesiącach próbowała odbudować formę na tegoroczne starty, ale nie wszystko poszło po jej myśli.
Małgorzata Hołub-Kowalik musiała odpuścić start w tegorocznych mistrzostwach Europy, które zaczynają się dzisiaj. Wszystko przez problemy ze ścięgnem Achillesa.
- Świeża sprawa. Wszystko wydarzyło się w kwietniu, w trakcie zgrupowania w Hiszpanii. Zaczęłam przygotowania szybkościowe. Niestety, dyskomfort narastał z treningu na trening. Na końcu obozu dochodziło do tego, że nie kończyłam jednostek. Mówiąc wprost, psychika lekko siadła. Chciałam, by sport na nowo sprawiał przyjemność i frajdę. Nie do końca tak jest. Kończę treningi z płaczem i bólem. Chwilowo walczę bardziej z bólem niż czasami na bieżni. Mam poważny kłopot, by w ogóle biegać w kolcach - mówiła w rozmowie z TVP Sport w maju.
Razem ze sztabem i lekarzami lekkoatletka walczyła o to, by być gotowa na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Do startu imprezy zostało mniej niż 50 dni. Zapadła już ostateczna decyzja, że Polki zabraknie w stolicy Francji. Odpuszcza także start w mistrzostwach Polski w Bydgoszczy, które odbędą się pod koniec czerwca. To ostatnia impreza, podczas której lekkoatleci mogli wywalczyć kwalifikację olimpijską.
- Po wszystkich perturbacjach zdrowotnych stwierdziłam, wspólnie z trenerem, że w Paryżu nie będę miała możliwości, by walczyć o najwyższe cele. Jak rapował PRO8L3M: "Jak tworzyć to historię. Jak robić to furorę". Wiem, że furory w trakcie mistrzostw Polski w Bydgoszczy bym nie zrobiła. A to niezbędne, by wywalczyć kwalifikację na igrzyska w Paryżu. Odpuszczam. Już wiem, że to się nie uda. Jest mi bardzo przykro, natomiast mocno trzymam kciuki za pozostałe dziewczyny - powiedziała Hołub-Kowalik TVP Sport.
Wcześniej biegaczka zapowiadała, że może po IO zakończyć karierę. Brak startu w Paryżu może jednak zmienić jej plany. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. - Spokojnie. Zobaczymy - oceniła.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia.