To koniec! Polska mistrzyni nie jedzie na igrzyska olimpijskie

Małgorzata Hołub-Kowalik odpuściła zaczynające się w piątek mistrzostwa Europy w Rzymie przez problemy zdrowotne. Trwał wyścig z czasem o to, by była gotowa na igrzyska olimpijskie w Paryżu, które rozpoczną się już za siedem tygodni. Zapadła już ostateczna decyzja ws. polskiej biegaczki, mistrzyni olimpijskiej z Tokio. Niestety, nie jest ona dobra dla kibiców. - Jest mi bardzo przykro - powiedziała lekkoatletka w rozmowie z TVP Sport.

Małgorzata Hołub-Kowalik wywalczyła na ostatnich igrzyskach olimpijskich w Tokio złoty medal w sztafecie mieszanej 4 x 400 m oraz srebrny medal w kobiecej sztafecie na tym samym dystansie. Była jednym z "Aniołków" trenera Aleksandra Matusińskiego. W sierpniu zeszłego roku urodziła córkę. W kolejnych miesiącach próbowała odbudować formę na tegoroczne starty, ale nie wszystko poszło po jej myśli.

Zobacz wideo Imponujące zwycięstwo Natalii Kaczmarek podczas 70. ORLEN Memoriału Janusza Kusocińskiego

Hołub-Kowalik nie pojedzie na IO w Paryżu

Małgorzata Hołub-Kowalik musiała odpuścić start w tegorocznych mistrzostwach Europy, które zaczynają się dzisiaj. Wszystko przez problemy ze ścięgnem Achillesa.

- Świeża sprawa. Wszystko wydarzyło się w kwietniu, w trakcie zgrupowania w Hiszpanii. Zaczęłam przygotowania szybkościowe. Niestety, dyskomfort narastał z treningu na trening. Na końcu obozu dochodziło do tego, że nie kończyłam jednostek. Mówiąc wprost, psychika lekko siadła. Chciałam, by sport na nowo sprawiał przyjemność i frajdę. Nie do końca tak jest. Kończę treningi z płaczem i bólem. Chwilowo walczę bardziej z bólem niż czasami na bieżni. Mam poważny kłopot, by w ogóle biegać w kolcach - mówiła w rozmowie z TVP Sport w maju.

Razem ze sztabem i lekarzami lekkoatletka walczyła o to, by być gotowa na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Do startu imprezy zostało mniej niż 50 dni. Zapadła już ostateczna decyzja, że Polki zabraknie w stolicy Francji. Odpuszcza także start w mistrzostwach Polski w Bydgoszczy, które odbędą się pod koniec czerwca. To ostatnia impreza, podczas której lekkoatleci mogli wywalczyć kwalifikację olimpijską.

- Po wszystkich perturbacjach zdrowotnych stwierdziłam, wspólnie z trenerem, że w Paryżu nie będę miała możliwości, by walczyć o najwyższe cele. Jak rapował PRO8L3M: "Jak tworzyć to historię. Jak robić to furorę". Wiem, że furory w trakcie mistrzostw Polski w Bydgoszczy bym nie zrobiła. A to niezbędne, by wywalczyć kwalifikację na igrzyska w Paryżu. Odpuszczam. Już wiem, że to się nie uda. Jest mi bardzo przykro, natomiast mocno trzymam kciuki za pozostałe dziewczyny - powiedziała Hołub-Kowalik TVP Sport.

Wcześniej biegaczka zapowiadała, że może po IO zakończyć karierę. Brak startu w Paryżu może jednak zmienić jej plany. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. - Spokojnie. Zobaczymy - oceniła.

Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca - 11 sierpnia.

Więcej o: