Patrik Sjoeberg to jeden z najbardziej utytułowanych szwedzkich lekkoatletów. Ma na swoim koncie m.in. złoty medal MŚ w Rzymie (1987), złoto HMŚ w Paryżu (1985) czy triumfy w HME w Pireusie (1985), Lievin (1987), Budapeszcie (1988) oraz Genui (1992). Do jego imponujących sukcesów należą również medale IO: srebrny z Los Angeles (1984) oraz z Barcelony (1992), a ponadto brązowy z Seulu (1988). Przez długi czas był też rekordzistą świata po skoku na wysokość 2,42 m. I choć wynik został pobity przez Kubańczyka Javiera Sotomayora (2,45 m), to nadal dzierży rekord Europy.
Po zakończeniu kariery sportowej zdecydował się na nietypowe zadanie. Jak informuje telewizja SVT, zaangażował się w proces wykrywania osób poszukujących kontaktu seksualnego z nieletnimi. Sjoeberg wspólnie z redaktorką Sarą Nilsson rejestrują fałszywe profile na konkretnych stronach internetowych, podając się za dzieci. Kiedy nawiążą kontakt z danym mężczyzną, błyskawicznie go demaskują, a następnie publikują jego zdjęcie w serwisie Dumpen. "Były mistrz świata stał się łowcą pedofilów" - zatytułował tekst Telegraf.rs. Do tej pory udało się złapać ok. 200 osób.
Ich działania spotkały się ze sporą krytyką, ponieważ mężczyźni zostają osądzeni jako sprawcy, mimo że nie popełnili żadnego przestępstwa. Krytycy twierdzą, że niesłusznie pokrzywdzeni zostają również ich krewni. Mało tego, w ostatnim czasie doszło do dwóch samobójstw po opublikowaniu zdjęć w sieci. - Działamy zapobiegawczo - zdradził Sjoeberg, zapytany o to, czy nie mogą współpracować z policją bez publicznego potępiania.
Według informacji SVT, do marca 2023 roku Kanclerz Sprawiedliwości (JK), którego zadaniem jest sprawdzanie, czy inne organy przestrzegają szwedzkiego prawa, otrzymał 50 skarg przeciwko projektowi, ale wszystkie zostały odrzucone. - Jest to zasób chroniony prawem autorskim, ponieważ posiada licencję wydawniczą. Tylko jedna instytucja może wnieść pozew o zniesławienie i jest to JK - powiedział profesor prawa Marten Schultz.
Sjoberg ma plan, aby wspólnie z serwisem Dumpen zmienić prawo i karać kontaktowanie się w celach seksualnych z dziećmi przy pomocy fałszywych kont. Najprawdopodobniej powodem tak radykalnych ruchów byłego lekkoatlety są jego koszmarne wspomnienia z dzieciństwa, ponieważ w opublikowanej w 2011 roku autobiografii wyznał, że jako dziecko był molestowany przez swojego fińskiego trenera Viljo Nousiainena.