Przełom w życiu Cimanouskiej. "Ten dzień zapisze się w moim życiu"

- Zdaliśmy sobie sprawę, że rozejście się byłoby najlepszą i właściwą decyzją dla nas obojga - w ten sposób Kryscina Cimanouska pod koniec września poinformowała w mediach społecznościowych o rozstaniu z mężem Arseniem Zdaniewiczem. Para przez ostatni rok próbowała ratować związek, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. - W końcu zdaliśmy sobie sprawę, że rozejście się byłoby najlepszą i właściwą decyzją dla nas obojga - dodawała lekkoatletka. 

Kryscina Cimanouska poinformowała o złożeniu papierów rozwodowych. "Nie byłabym sobą"

W tym tygodniu Kryscina Cimanouska poinformowała, że w czwartek 9 listopada oficjalnie złożyła dokumenty rozwodowe w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa. - Ten dzień zapisze się w moim życiu, jako początek nowego życia oraz droga do nowych celów i marzeń - poinformowała 26-latka na Instagramie.

Dodatkowo Cimanouska poinformowała, że cały proces rozwodowy kosztował ją 600 złotych. Podkreślała też, że nie było potrzeba wielu dokumentów. "Potrzebowaliśmy aktu małżeństwa, jego kopii oraz dwie kopie dokumentu opisującego przyczyny rozwodu" - przekazała. 

"Teraz czekamy na podpis sędziego. Mówi się, że czasem trzeba czekać na to nawet rok, ale nie byłabym sobą, gdybym nie żądała rozwodu jak najszybciej. Życzcie mi szczęścia" - zakończyła Cimanouska, która od jakiegoś czasu spotyka się z Aleksandrem Sołońskim.

Kryscina Cimanowska reprezentowała Polskę na ostatnich lekkoatletycznych mistrzostwach świata na Węgrzech. Największy sukces odniosła w sztafecie 4x100 metrów, gdzie wraz z drużyną udało jej się zająć piąte miejsce.