Dafne Schippers imponowała nienaganną techniką biegu i szybkością, przez lata stanowiła godną konkurencję dla sprinterek z USA i Jamajki.
Dafne Schippers to multimedalistka imprez międzynarodowych. Na swoim koncie ma aż cztery złote medale mistrzostw Europy - dwa z Zurychu z 2014 r. na 100 i 200 metrów i dwa z Amsterdamu z 2016 r. na 100 m i w sztafecie 4 x 100 m. Była dwukrotną mistrzynią świata na 200 metrów, triumfowała w Pekinie w 2015 r. i w Londynie dwa lata później. Na dystansie połowy okrążenia zdobyła srebro igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 r.
W swoim dorobku ma też medal mistrzostw świata w siedmioboju (brąz z Moskwy z 2013 r.).
Do Holenderki należy rekord Europy na 200 metrów, wynosi 21.63. Do igrzysk olimpijskich w Tokio był to najszybszy bieg na tym dystansie w XXI w. Szybciej pobiegła wtedy Jamajka Elaine Thompson-Herah 21.53 (rekord Jamajki).
Holenderka od dłuższego czasu brakowało na największych imprezach. Wszystko przez kontuzję pleców, która wpłynęła na jej zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. "Moje plecy nigdy w pełni nie wracają do zdrowia. Mogę osiągnąć 95 procent, ale potrzebuję 100 procent, aby wykonać zadanie. Te ostatnie 5 procent, nie wiem kiedy i czy przyjdą. To najcięższy okres w moim życiu jako sportowca, krok po kroku jest coraz lepiej i cały czas robię wszystko, co w mojej mocy, aby znów móc startować na najwyższym poziomie, ale potrzebuję dużo ciężkiej pracy, wsparcia i ostatecznie szczęścia" - przyznała w lutym tego roku.
Ostatecznie Schippers nie wróci na bieżnię i nie będzie już startować. Czując, że nie da rady wrócić na swój najwyższy poziom, postanowiła zakończyć karierę. O swojej decyzji poinformowała w poście na Instagramie, do którego dołączyła film podsumowujący jej wyjątkową przygodę z lekkoatletyką.
"Wyścig skończył się tutaj. Jako sportowiec zawsze wiesz, że ten dzień nadejdzie i że w pewnym momencie Twoja kariera będzie chwilą - zbiorem wspomnień i, miejmy nadzieję, medali. Zdecydowałam się zabrać moje życie z bieżni, aby podążać za tym, co nadejdzie. Ale nie mogę nie podziękować wszystkim za niekończące się wsparcie. To była podróż, której ani trochę nie żałuję. Dzięki mojej rodzinie, zespołowi, fanom i sponsorom to wszystko miało sens" - oświadczyła holenderska biegaczka.
W latach 2011-2017 otrzymywała co roku tytuł lekkoatletki roku w Holandii, a w latach 2014-2015 wygrywała plebiscyt na najlepszego sportowca w Holandii. W 2015 i 2017 r. otrzymała wyróżnienie dla najlepszej lekkoatletki w Europie. W 2017 r. na cześć Dafne Schippers nazwano jeden z mostów w Utrechcie, gdzie się wychowywała - Dafne Schipersbrug.