Już 19 sierpnia rozpocznie się najważniejsza impreza sezonu dla lekkoatletów. Mowa o mistrzostwach świata, których gospodarzem będzie w tym roku Budapeszt. Zawodnicy będą rywalizować na nowo wybudowanym Narodowym Centrum Lekkoatletyki, które powstało nad brzegiem Dunaju. Trzeba przyznać, że obiekt robi ogromne wrażenie.
Stadion powstał w przemysłowej części Budapesztu i został oddany do użytku miesiąc temu. Modernizacja terenu rozpoczęła się pod koniec 2020 roku i kosztowała łącznie ponad 525 milionów euro (w przeliczeniu to ok. 2,3 mld zł). Trybuny mogą pomieścić nawet 36 tys. widzów.
- Wcześniej był to zanieczyszczony obszar przemysłowy niedostępny dla ludzi. Teraz jest to wspaniały kompleks sportowy, obejmujący nie tylko Narodowe Centrum Lekkoatletyki, ale także otaczający go teren zielony o łącznej powierzchni 10,5 hektara. To prawdziwy cud. Gdyby nie było tam imprezy sportowej, nadal warto byłoby się tam wybrać. Ze względu na bliskość Dunaju, ten widok jest urzekający - podsumował w rozmowie z portalem nemzetisport.hu węgierski sekretarz stanu do spraw sportu Adam Schmidt.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
W mistrzostwach świata weźmie udział ponad 2000 sportowców z 200 krajów. Gospodarze spodziewają się, że zmagania lekkoatletów obejrzy łącznie 300 tys. kibiców z całego świata. Organizatorzy są na bardzo dobrej drodze do osiągnięcia celu, jakim będzie wypełnienie trybun w 100 proc. Według informacji spływających z Budapesztu sprzedaż biletów utrzymuje się na wysokim poziomie, a wykupionych zostało już 250 tys. wejściówek. W Budapeszcie mają nadzieję, że będzie to największa sportowa impreza w historii kraju.
Mistrzostwa świata w Budapeszcie odbędą się w dniach 19-27 sierpnia.