Fatalne wieści od Justyny Święty-Ersetic. "Piekielnie trudny czas, nawet nie wiecie jak bardzo"

Wybitna polska biegaczka Justyna Święty-Ersetic ponownie boryka się z problemami zdrowotnymi. "Jest to dla mnie piekielnie trudny czas, nawet nie wiecie jak bardzo. Czy wystarczy na to wszystko sił? Szczerze? Sama nie wiem" - zakomunikowała na Instagramie. Z tych słów wynika, że jej występ na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu może stać pod znakiem zapytania.

Justyna Święty-Ersetic to multimedalistka najważniejszych imprez lekkoatletycznych, która od wielu lat należy do czołówki biegu na 400 metrów. Do jej największych sukcesów należą oczywiście złoty medal na IO w Tokio w sztafecie 4x400m oraz złoty medal w zawodach indywidualnych na dystansie 400 metrów na ME w Berlinie. Ostatni sezon nie należał jednak do zbyt udanych, a obecny wcale nie zapowiada się lepiej, bo Polka przekazała fatalne wieści.

Zobacz wideo Santos sprawdza młodzież. "Jestem zaskoczony i szczęśliwy"

Fatalne wieści od Justyny Święty-Ersetic. Czeka ją wymuszona przerwa. IO w Paryżu zagrożone?

Kilka miesięcy temu 30-latka zdradziła w obszernej rozmowie dla TVP Sport, że rozważała niedawno nawet zakończenie kariery. - Bywały dni, w których zastanawiałam się, jak by to było zamknąć ten etap i spróbować w końcu normalnie żyć - zakomunikowała.

Zawodniczka wróciła jednak do treningów, a jej celem było wystartować na mistrzostwach świata w Budapeszcie. We wtorek przekazała, że niestety czeka ją dłuższa przerwa spowodowana problemami ze zdrowiem.

"Historia zatoczyła koło. Chcieć nie zawsze równa się móc. Niestety w najbliższym czasie nie zobaczycie mnie na bieżni. Zdrowie po raz kolejny postanowiło sprawić mi małego psikusa i sprawdzić ponownie moją cierpliwość, wytrzymałość i upór w dążeniu do celu pomimo nawarstwiających się przeszkód. Czy wystarczy i tym razem na to wszystko sił? Szczerze? Sama nie wiem. Jest to dla mnie piekielnie trudny czas, nawet nie wiecie jak bardzo. Chwilowo pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość i wierzyć w to bardzo mocno, że i tym razem nastąpi happy end" - zakomunikowała Święty-Ersetic na Instagramie.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Najprawdopodobniej nie zobaczymy jej zatem podczas 19. edycji mistrzostw świata, które w dniach 19-27 sierpnia odbędą się w Budapeszcie. Z jej słów wynika, że zagrożony może być również jej udział w przyszłorocznych IO, które na przełomie lipca i sierpnia będą miały miejsce w Paryżu. Wszystko będzie zależało od zdrowia naszej mistrzyni i wewnętrznej mobilizacji do ponownego pokonania problemów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA