Znakomicie rozpoczęła się dla Polski sobotnia wieczorna sesja podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Monachium. Anna Wielgosz wywalczyła sensacyjny brązowy medal w biegu na 800 metrów.
Polska biegaczka, delikatnie mówiąc, nie znajdowała się w gronie faworytek do medalu na tym dystansie. Sukcesem był jej awans do finału. Podczas poprzednich mistrzostw Europy zajęła piąte miejsce. Tym razem jednak dała z siebie wszystko i to wystarczyło do trzeciej pozycji.
Warto podkreślić, że Wielgosz biegła na pierwszym, najbardziej zewnętrznym i trudnym torze. Nasza zawodniczka dobiegła jednak do mety w czasie 1:59.87 i sama nie dowierzała w swoje osiągniecie. Triumfowała Brytyjka Keely Hodgkinson (1:59.04). Srebro wywalczyła Francuzka Renelle Lamote (1:59.49).
Wśród kandydatek do medali były jeszcze dwie Brytyjki: Jemma Reekie oraz Alexandra Bell. Obie biegły przed rokiem w finale igrzysk w Tokio. Tym razem jednak Polka okazała się od nich szybsza i to ona cieszyła z miejsca na podium.
- Rozważałam zakończenie kariery. Z własnych oszczędności nie da się utrzymywać dalej. Jestem w szoku, że to wytrzymałam psychicznie. Teraz jestem już tylko szczęśliwa - powiedziała Wielgosz w rozmowie z TVP Sport. Jak przypomniał Michał Chmielewski, dziennikarz sportowego kanału publicznego nadawcy, 28-latka zimą przeszła operacje, po której miała problemy z poruszaniem się. - Zmieniła trenera, rozważała koniec biegania. Brawo Anna Wielgosz, brawo Jacek Kostrzeba - podkreślił Chmielewski.
To już 10. medal polskiej osady lekkoatletycznej podczas tegorocznych mistrzostw Europy w Monachium i drugi wywalczony w sobotę. Podczas porannej sesji wicemistrzynią Starego Kontynentu została Katarzyna Ździebło, która rywalizowała w chodzie na 20 km. W przeszłości medal europejskiego czempionatu na dystansie 800 m dla Polski zdobyła tylko Joanna Jóźwik, która wywalczyła brąz w 2014 roku.
Na tym jednak emocje się nie skończą. Biało-czerwoni w sobotę będą mieć jeszcze jedną poważną szansę sobotniego wieczoru. W finale sztafety 4 x 400 metrów faworytkami będą Polki.