Adrianna Sułek stanęła pod ścianą, z prawie urwaną nogą. I skoczyła rekord życiowy

Adrianna Sułek wciąż liczy się w walce o medal w siedmioboju na mistrzostwach Europy w Monachium. Polka nie zaliczyła pierwszych dwóch serii w skoku w dal, ale w trzeciej próbie, z 24 mm zapasu, skoczyła na 6,55 m i pobiła rekord życiowy. - Mimo prawie urwanej nogi i w tak trudnej psychologicznie sytuacji - pisze Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.

Adrianna Sułek była jedną z kandydatek do medalu w siedmioboju podczas mistrzostw Europy w Monachium. Po środowych zmaganiach Polka zajmowała czwarte miejsce, ale musi się zmagać z urazem mięśnia dwugłowego, którego nabawiła się podczas jednego z treningów. Sułek w czwartkowej sesji porannej rozpoczęła zmagania od skoku w dal, a po godzinie 11:30 czeka ją rzut oszczepem.

Zobacz wideo Skoczkowie narciarscy "w tenisowej piaskownicy". Kamil Stoch uspokaja Igę Świątek

Adrianna Sułek spaliła dwie próby. W trzeciej rekord życiowy. Polka się popłakała

Adrianna Sułek źle rozpoczęła rywalizację w skoku w dal na mistrzostwach Europy w Monachium. Polka spaliła pierwszą próbę, przekraczając ją o 94 mm. W drugiej próbie znów nie udało się osiągnąć dobrego rezultatu, ponieważ Sułek nie trafiła z rozbiegiem i przekroczyła próbę o 95 mm. W trzeciej próbie już wszystko się udało i lekkoatletka uzyskała wynik 6,55 m, ustanawiając swój nowy rekord życiowy i mając 24 mm zapasu. "Rekord życiowy poprawiony o 12 cm. Mimo prawie urwanej nogi i w tak trudnej psychologicznie sytuacji" - pisze Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.

Adrianna Sułek uzyskała w tych zawodach 1023 punkty i przegrała tylko ze Szwajcarką Annik Kalin, która skoczyła na 6,73 m. Nie ma co się dziwić reakcji Sułek tuż po skoku, ponieważ 23-latka zaczęła płakać. "Baliście się? Mocna psycha, nie bałam się ani chwili. Jedziemy dalej, na oszczep czekałam najbardziej" - napisała Sułek na Twitterze po zakończeniu tej konkurencji. W drugiej grupie skoku w dal rywalizowała Paulina Ligarska, która uzyskała w pierwszej próbie 6,00 m i zajęła trzecie miejsce w tej konkurencji.

Tym samym sytuacja Adrianny Sułek w rywalizacji o medal w siedmioboju też znacznie się poprawiła, ponieważ awansowała na drugie miejsce z 4838 punktami i przed nią jest tylko Belgijka Nafissatou Thiam, która ma 99 punktów więcej. Sułek może jeszcze bardziej poprawić swoją sytuację w walce o medal w rzucie oszczepem kobiet. Polka powinna rozpocząć zmagania w tej konkurencji o godzinie 11:36.

Transmisje z mistrzostw Europy w Monachium można oglądać w TVP Sport, na stronie internetowej sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport.

Więcej o:
Copyright © Agora SA