Polka już czekała na dekorację. Nagle "zonk". Medalu nie ma. Nie doczytała

W poniedziałek Polki zdobyły brązowy medal w drużynowej rywalizacji kobiecego maratonu. Do mety nie dobiegła Izabela Paszkiewicz i była bardzo zdziwiona, że nie otrzymała medalu. Wyżaliła się na ten temat w mediach społecznościowych.

W poniedziałek Polska zdobyła brązowy medal w rywalizacji drużynowej kobiecego maratonu. Najszybciej do mety z naszej ekipy dobiegły Aleksandra Lisowska, Monika Jackiewicz i Angelika Mach. W zawodach wzięły udział także Izabela Paszkiewicz i Katarzyna Jankowska. Obie nie ukończyły biegu, w związku z czym nie dostały medalu. 

Zobacz wideo Pia Skrzyszowska: Celuję w finał i liczę na poprawienie rekordu życiowego

Paszkiewicz zaskoczona brakiem medalu. "Gdybym o tym wiedziała, to ukończyłabym bieg"

Izabela Paszkiewicz była bardzo zdziwiona tym, że nie otrzymała medalu za udział w biegu i wyżaliła się na ten temat w mediach społecznościowych. "Zapewniano nas, że jeśli zdobędziemy medal, to dostanie go cała piątka. Wszystkie w namiocie gotowe do dekoracji, a tu "zonk", że te, które nie dobiegły, nie dostają. Inne państwa chyba o tym wiedziały, a tu zdziwienie: o co chodzi. Może nie spodziewali się, że zdobędziemy medal. Może wcześniej tak nie było. Gdybym o tym wiedziała, to ukończyłabym bieg. Ten medal miał dla mnie ogromne znaczenie" - czytamy we wpisie. 

Reakcja Paszkiewicz wydaje się niezrozumiała, ponieważ w regulaminie jest wyraźnie napisane, że w rywalizacji drużynowej medal otrzymują tylko te zawodniczki, które dobiegły do mety. 

Michał Chmielewski z TVP Sport przytoczył podobną historię z udziałem Aleksandry Lisowskiej. "W kontekście rozczarowania brakiem medalu Izabeli Paszkiewicz mam anegdotkę, dla porównania. Aleksandra Lisowska miała kiedyś bieg, gdzie organizator wypłacał startowe. Niestety nie dała rady go ukończyć. Co potem zrobiła? Oświadczyła, że nie zasłużyła na pieniądze i ich nie przyjęła" - czytamy na Twitterze. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Złoty medal w kobiecym maratonie zdobyła Aleksandra Lisowska. Zawodniczka ukończyła bieg w czasie 2:28:36. Po pierwszym dniu lekkoatletycznych mistrzostw Europy Polska zajmuje piąte miejsce w zestawieniu z dwoma medalami na koncie (złoty i brązowy). Liderujące Niemcy na ten moment zdobyły trzy medale (dwa złote i jeden srebrny). 

Więcej o:
Copyright © Agora SA