Tylko jedna osoba pobiegła szybciej w tym roku dystans 400 metrów w hali. Była to również Polka - Anna Kiełbasińska.
Polskie lekkoatletki zdają się być w tym roku w niesamowitej formie. Natalia Kaczmarek podczas zawodów w Metz pokonała dystans 400 metrów w czasie 51,58. Jest to jej rekord życiowy, który pozwolił jej spełnić minimum PZLA na halowe mistrzostwa świata w Belgradzie. Okazało się również, że to trzeci wynik w historii polskich startów w biegu na 400 metrów w hali.
To nie pierwszy objaw świetnej formy Natalii Kaczmarek. Tydzień temu podopieczna trenera Marka Rożeja popisała się fenomenalnym występem w trakcie mityngu w Spale. Dystans 300 metrów pokonała w czasie 36,20 sekund i był to drugi najlepszy wynik w historii europejskiej lekkoatletyki. Świetnie spisała się także Kinga Gacka, której czas był zaledwie tylko o sekundę gorszy.
Natalia Kaczmarek już w młodzieżówce osiągała fenomenalne rezultaty. Zdobyła złoto mistrzostw Europy indywidualnie i w sztafecie, co powtórzyła też jako seniorka. W 2018 roku zdobyła w sztafecie srebro na mistrzostwach świata. Z ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio wróciła z dwoma medalami: srebrnym za sztafetę kobiecą i złotym za sztafetę mieszaną 4x400 m.