Duplantis podszedł do kibica, zabrał mu piwo i zaczął pić. Teraz ma problemy. Media zszokowane

Po wygranym konkursie w Diamentowej Lidze w Brukseli Armand Duplantis wziął piwo od jednego z kibiców i wypił je na oczach kamer. Jego zachowanie skrytykowały szwedzkie media, które zarzuciły mu brak odpowiedzialności i przekazywanie złych wartości młodzieży.

Armand Duplantis pewnie wygrał konkurs w Brukseli, choć nie udało mu się pobić rekordu świata wynoszącego 6,19 m. Po ostatnim skoku tyczkarz podszedł do ogrodzenia, za którym stali kibice, następnie odebrał od jednego z nich kufel z piwem, po czym je wypił.

Zobacz wideo "Jeśli Fajdek zmieni szlafrok na habit, to wystartuje na IO w 2032 roku"

Duplantis wypił piwo na stadionie

Nagranie ze zdarzenia trafiło do sieci i szybko zaczęło zyskiwać na popularności. Co więcej, sam Szwed zamieścił je na swoich profilach w mediach społecznościowych. W rozmowie z dziennikarzami Duplantis przyznał, że przypływ adrenaliny i pragnienie spowodowały, że nie był w stanie się opanować. Dodał przy tym, że bardzo lubi piwo.

W rozmowie z dziennikiem "Aftonbladet" szwedzki tyczkarz powiedział, że "być w Belgii i nie pić lokalnego piwa to grzech". W wywiadzie dla "Expressen" wyznał z kolei, że "zimne piwo najlepiej smakuje na stadionie".

Armand Duplantis przyznał się do błędu

Szwedzkie media są "nieco wstrząśnięte" zachowaniem gwiazdy skoku o tyczce. Ich zdaniem Duplantis dał zły przykład młodzieży, wykazał się nieodpowiedzialnym zachowaniem, pijąc alkohol na obiekcie sportowym, a w dodatku przyjął plastikową szklankę z rąk nieznanego człowieka, co w czasie pandemii COVID-19 również nie jest najlepszym pomysłem.

Po czasie Duplantis przyznał, że wykazał się nieodpowiedzialnością. - Tak. Chyba popełniłem błąd, bo to faktycznie była zupełnie obca dla mnie osoba, lecz zapytałem czy piwo jest nieruszone. Kibic potwierdził więc wypiłem. Cóż jestem od dziecka bardzo impulsywny - powiedział.

Rywalizację w skoku o tyczce w ramach Diamentowej Ligi w Brukseli Duplantis wygrał bardzo wyraźnie, triumfując z wynikiem 6,05 m. Drugie miejsce zajął Amerykanin Christopher Nilsen z wynikiem 5,85 m. Taki sam rezultat uzyskał inny z Amerykanów, KC Lightfoot, który zakończył zmagania na trzecim miejscu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.