W nocy z wtorku na środę biegacz miał poważny upadek na trasie TDS Ultra Trail du Mont-Blanc. 35-letni mężczyzna, które personaliów nie ujawniono, zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
Komisja ogłosiła, że poważny wypadek miał miejsce w nocy z wtorku 24 sierpnia na środę 25 sierpnia na torze UTMB TDS. O godzinie 00:25 czasu lokalnego czeski biegacz miał poważny wypadek na zjeździe Passeur de Pralognan. Na stromej ścieżce spadł z kilkudziesięciu metrów. Odcinek ten wielokrotnie pojawiał się w programie zawodów, a jego przejście po tragicznym wypadku zostało zabezpieczone.
Ekipa ratownicza, która dotarła na szczyt przełęczy, natychmiast interweniowała po wypadku i wystąpiła z prośbą o przylot helikoptera. Sześć zawodów ultramaratonu odbywa się przez cały tydzień między Sabaudią, Górną Sabaudią i Włochami w ramach UTMB.
"W czasie ewakuacji helikopterem wyścig został zneutralizowany na Passeur de Pralognan. Ze względu na długi czas trwania ewakuacji i aby zapewnić bezpieczeństwo pozostałym zawodnikom, komisja wyścigowa zaleciła im, aby wrócili do Bourg Saint-Maurice. 293 zawodników, którzy przejechali 62 kilometry przed wypadkiem, udało się ukończyć wyścig i przybyli na Place du Triangle de l'Amitié w Chamonix" - możemy przeczytać na portalu la1ere.francetvinfo.fr.
Po ogłoszeniu tragicznej wiadomości organizatorzy ultramaratonu zareagowali na portalach społecznościowych, aby przesłać szczere kondolencje rodzinie zmarłego biegacza.
W 2012 roku w zawodach doszło do podobnego wypadku. Jeden z biegaczy wówczas również miał fatalny upadek w środku nocy. Dwóch innych biegaczy przełajowych straciło życie na Diagonale des Fous w 2002 roku.
Organizatorzy Grand Raid przygotowują obecnie kolejną edycję, która ma się odbyć w dniach 21-24 października.