W bardzo szybkim biegu w Monako, będącym przedsmakiem rywalizacja na igrzyskach w Tokio, zwyciężył Kenijczyk Timothy Cheruiyot, który osiągnął najlepszy rezultat tego roku na świecie - 3.28,28. Paradoksem jest fakt, że tego zawodnika zabraknie w Japonii, gdyż przegrał krajowe kwalifikacje olimpijskie.
O tym, jak bardzo była zacięta w biegu na 1500 metrów na mityngu Diamentowej Ligi, niech świadczy fakt, iż poprzedni rekord Polski Marcin Lewandowski pobił na mistrzostwach świata w Dausze w 2019 roku, gdzie wywalczył brązowy medal z czasem 3.31,46.
Wiele wskazuje na to, że Lewandowski będzie musiał więc pobiec jeszcze szybciej, aby zrealizować swój wielki cel - medal na igrzyskach olimpijskich w Tokio, które rozpoczną się już za dwa tygodnie.
W rzucie oszczepem w Monako drugie miejsce zajęła Maria Andrejczyk. Polka w całym konkursie rzuciła najdalej - 63,63 m., ale zmiana reguł w Diamentowej Lidze sprawia, że o kolejności decydowała ostatnia kolejka, w której dalej od Andrejczyk (58,01) rzuciła rekordzistka świata, 40-letnia Czeszka Barbora Spotakova - 63,08.