17-letni Erriyon Knighton na początku czerwca ustanowił nieoficjalny rekord świata na dystansie 200 metrów do lat 18. Sprinter osiągnął rezultat 20,11 s i w tej kategorii wiekowej zdetronizował Usaina Bolta, który miał czas 20,13 sekundy w 2003 roku. Nie minął miesiąc, a Knighton po raz drugi pobija nieoficjalny rekord Jamajczyka - tym razem w kategorii do lat 20.
Niedzielne zmagania na zawodach kwalifikacyjnych na obiekcie Hayward Field musiały zostać zawieszone na pięć godzin ze względu na wysoką temperaturę. Mimo takiej sytuacji doszło do pobicia nieoficjalnego rekordu z 2004 roku, należącego do Usaina Bolta. Erriyon Kinghton w finale osiągnął rezultat 19,84 s i o 0,09 s poprawił osiągnięcie Jamajczyka. Tym samym został podwójnym rekordzistą na dystansie 200 metrów w kategoriach do lat 18 i 20. Zwycięzcą w niedzielnych zawodach okazał się Noah Lyles, który osiągnął rezultat 19,74 s. Drugi z kolei był Kenny Bednarek, z czasem o 0,04 s gorszym od Lylesa.
Tak kapitalny występ na amerykańskich zawodach kwalifikacyjnych na obiekcie Hayward Field w miejscowości Eugene sprawił, że Knighton został najmłodszym amerykańskim olimpijczykiem w lekkoatletycznej kadrze od 57 lat. Wtedy w 1964 roku wystartował 17-letni Jim Ryun. Utalentowany sprinter zatem będzie członkiem drużyny olimpijskiej w tej dyscyplinie wraz z Lylesem, Bednarkiem oraz Terrancem Lairdem.
"Erriyon Knighton ma dopiero 17 lat, ale zakochani w sprinterach Amerykanie widzą w nim nadzieję na nową, wielką gwiazdę. Knighton pobił właśnie rekord Usaina Bolta na 200 m i ma szansę dostać się do kadry na igrzyska w Tokio. A tam wydarzyć się może wszystko" - więcej o sylwetce utalentowanego sprintera możecie przeczytać w tekście Dominika Lenarta.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!