Brytyjczycy złapali wirusa w Polsce. Już dziesięć przypadków po HME w Toruniu

Brytyjska federacja lekkoatletyczna (UK Athletics) poinformowała, że aż 10 członków brytyjskiej kadry otrzymało pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa. Wcześniej z podobnym problemem zmagali się Holendrzy, u których wykryto 8 przypadków.

Brytyjska federacja lekkoatletyczna poinformowała, że cała delegacja, która wybrała się do Torunia musiała poddać się kwarantannie po tym, gdy wykryto zakażenie koronawirusem u jednego z członków personelu pomocniczego. Jak się jednak okazało, przypadków zakażenia było znacznie więcej - pozytywne wyniki testów otrzymało aż 10 osób, w tym Holly Bradshaw, brązowa medalistka w skoku o tyczce.

Zobacz wideo Patryk Dobek ze złotym medalem w biegu na 800 metrów. "Co ja tutaj narobiłem"

UK Athletics zamierza napisać do europejskiej federacji, w związku z zaskoczeniem protokołem COVID, obowiązującym podczas halowych mistrzostw Europy. Brytyjczycy zwracają uwagę na fakt, że zakażenie znacząco wpływa na przygotowania ich sportowców do igrzysk olimpijskich, które odbędą się latem tego roku w Tokio.

Brytyjczycy podkreślają także, że tak duża liczba przypadków zakażeń koronawirusem podczas halowych mistrzostw Europy jest bardzo niepokojącym sygnałem przed igrzyskami. W Tokio liczba sportowców startujących w lekkoatletycznych konkurencjach będzie znacznie większa niż podczas HME w Toruniu.

Wielka Brytania nie jest jedynym krajem, który boryka się z zakażeniami po powrocie z HME. Holenderska federacja poinformowała o ośmiu pozytywnych wynikach testów, a nieoficjalnie mówi się, że podobne problemy dotknęły także Ukraińców.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.