Wzruszona Ewa Swoboda: Nie dowierzałam. Miałam podwójną motywację

Złoty medal Ewy Swobody i jej wynik 7,10 był jednym z najważniejszych wydarzeń pierwszego dnia halowych lekkoatletycznych mistrzostw Polski, które w sobotę rozpoczęły się w Toruniu. To drugi rezultat w tym roku w Europie. - Trochę nie dowierzyłam, że udało mi się pobiec taki wynik. Dawno tak szybko nie biegałam. Miałam podwójną motywację, bo rok temu nie startowałam i nie broniłam żadnego medalu - powiedziała po starcie Swoboda, nie kryjąc emocji.

W innych konkurencjach, na dystansie 1500m najszybszy był Marcin Lewandowski, a w pchnięciu kulą wygrała Klaudia Kardasz, która uzyskała minimum na HME w Toruniu oraz na igrzyska olimpijskie w Tokio.

Zobacz wideo Ewa Swoboda: Cieszę się, że zaczynam sezon. Mam nadzieję, że będzie co najmniej jak w 2019

– Trochę nie dowierzyłam, że udało mi się pobiec taki wynik – powiedziała po starcie Swoboda. – Dawno tak szybko nie biegałam. Miałam podwójną motywację, bo rok temu nie startowałam i nie broniłam żadnego medalu – dodała. Sprinterka uważa, że w jej wyniku są jeszcze rezerwy i być może ten rezultat uda się poprawić na HME, gdzie będzie broniła tytułu.– Będę startowała chyba ze złotym numerkiem. To zobowiązuje do szybkiego biegania, żeby nie było lipy – stwierdziła Swoboda. Impreza rozpocznie się 5 marca także w Toruniu, gdzie zawodniczka osiąga bardzo dobre rezultaty. – Kocham Toruń, Toruń kocha mnie – podsumowała.

Na dystansie 1500 m Marcin Lewandowski musiał odeprzeć atak Michała Rozmysa. Ostatecznie doświadczony zawodnik wygrał z czasem 3:40.14, o 12 setnych sekundy lepszym. – Spodziewałem się tego ataku i tego, że Michał będzie moim najgroźniejszym rywalem. To fajny, dobrze rozwijający się chłopak. Nie raz udowadniał, że jest w stanie biegać dobre wyniki – powiedział po starcie Lewandowski. – Młode wilczki atakują starego lisa. Żeby pokonać takiego lisa, musi napaść cała wataha, a nie jeden głodny wilczek – dodał. Podkreślił również, że cieszy się z medalu, ale MP są tylko przystankiem przed kolejnymi imprezami. Również kolejne zawody w Toruniu będą drogą do realizacji ważniejszego celu.

– HME u siebie są dla mnie bardzo ważne, ale to przystanek do igrzysk olimpijskich – stwierdził Lewandowski.

Pierwsza złoty medal w Toruniu w trójskoku wywalczyła Adrianna Szóstak. Zawodniczka prowadziła od początku zawodów i żadna z rywalek jej nie zaszkodziła. W najlepszej próbie wylądowała na odległości 13,56 metra, co na hali jest jej rekordem życiowym. – Sądziłam, że uda mi się skoczyć około 14 m, więc jest niedosyt – powiedziała po zawodach Szóstak. – Czułam w nogach start w Copernicus Cup. Nie jestem jeszcze gotowa na osiągnięcie minimum na HME – dodała. Aby zakwalifikować się na tę imprezę, trzeba skoczyć 14.30 m. To jej trzeci triumf z rzędu w HMP. Przed nią niekwestionowaną liderką w kraju była Anna Jagaciak-Michalska.

Bardzo zaciętą rywalizację stoczyły biegaczki na dystansie 60 m przez płotki. Lepiej z bloków startowych wyszła Pia Skrzyszowska, ale Karolina Kołeczek wykorzystała swoje doświadczenie na dystansie, dzięki czemu wygrała o dwie setne sekundy. – 60 metrów przez płotki jest skomplikowanym dystansem. Nie da się dokładnie wstrzelić. Zawsze jest tak, że albo początek jest dobry i końcówka trochę słabsza, albo odwrotnie – stwierdziła Kołeczek. Obie zawodniczki pobiły swój rekord życiowy. Zwyciężczyni przebiegła dystans w czasie 7.96 s, a Skrzyszowska 7.96 s. – Bardzo dobrze ruszyłam z bloków i to mnie napędziło. Szłam do końca, żeby pobiec poniżej 8 sekund – powiedziała po starcie. – Wynik 7.98 w tym wieku i na takich zawodach cieszy – dodała.

Złudzeń rywalom na dystansie 60 m nie pozostawił Remigiusz Olszewski, który sięgnął po siódmy tytuł halowego mistrza kraju z rzędu. Zawodnik pobił rekord życiowy czasem 6.59. – Nie jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku. Liczyłem na dużo, dużo więcej – powiedział Olszewski. – To życiówka, ale wierzę, że na tych HME będzie dużo lepiej. Szwankuje u mnie jeszcze start z bloku, bo zmieniłem nogę, która jest wybijająca – dodał po starcie.

Rywalizacja w skoku o tyczce kobiet nie stała na wysokim poziome. Złoto w międzynarodowych zawodach wywalczyła rywalizująca w barwach Izraela Naama Bernstein, która jako jedyna pokonał poprzeczkę na wysokości 4,10 m. Srebro i brąz wywalczyły Anna Łyko i Victoria Kalitta, które osiągnęły wynik 4 m. W pchnięciu kulą faworytka była tylko jedna – Klaudia Kardasz. Sama zawodniczka była jednak zaskoczona rezultatem, który osiągnęła – odległość 18.57 m zapewniło jej złoto, ale również wyjazd na HME. –Wiedziałam, że jestem przygotowana. Liczyłem na 18.20, żeby zdobyć minimum. Wczoraj śmialiśmy się z trenerem, że wynik 18,63 sprzed 2 lat to kosmos – mówiła po zawodach Kardasz. – Szukaliśmy złotego środka i chyba się udało – uzupełniła.

Halowe mistrzostwa Polski zakończą się w niedzielę późnym wieczorem. Organizację trzech dużych imprez lekkoatletycznych w Arenie Toruń – mityngu Copernicus Cup, halowych mistrzostw Polski i halowych mistrzostw Europy – współfinansuje Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, miasto Toruń i samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. Partnerem halowych mistrzostw Polski jest InterRisk.

Halowe Mistrzostwa Polski Toruń 2021, dzień 1

Kobiety

  • 60 m
    1. Ewa Swoboda (AZS-AWF Katowice) 7,10
    2. Klaudia Adamek (KS Gwardia Piła) 7,34
    3. Marika Popowicz-Drapała (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) 7,35
  • 1500 m
    1. Martyna Galant (OŚ AZS Poznań) 4.24,04
    2. Klaudia Kazimierska (LKS Vectra Włocławek) 4.24,33
    3. Eliza Megger (LKS Pszczyna) 4.24,53
  • 60 m ppł
    1. Karolina Kołeczek (AZS UMCS Lublin) 7,96
    2. Pia Skrzyszowska (AZS-AWF Warszawa) 7,98
    3. Klaudia Wojtunik (AZS Łódź) 8,20
  • Trójskok
    1. Adrianna Szóstak (OŚ AZS Poznań) 13,56
    2. Agnieszka Bednarek (AZS Łódź) 13,17
    3. Karolina Młodawska (KKL Kielce) 13,14
  • Pchnięcie kulą
    1. Klaudia Kardasz (KS Podlasie Białystok) 18,57
    2. Maja Ślepowrońska (AZS-AWF Warszawa) 16,56
    3. Ewa Różańska (AZS-AWF Warszawa) 15,91
  • Pięciobój
    1. Paulina Ligarska (SKLA Sopot) 4353 pk
    2. Julia Słocka (AZS-AWF Warszawa) 4076 pkt
    3. Edyta Bielska (MLUKS Mokasyn Płoty) 3902 pkt
  • Skok o tyczce
    1. Naama Bernstein (AZS KU Politechniki Opolskiej Opole) 4,10
    2. Anna Łyko (KS AZS AWF Wrocław) 4,00
    3. Victoria Kalitta (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) 4,00

Mężczyźni

  • 60 m
    1. Remigiusz Olszewski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) 6,59
    2. Przemysław Słowikowski (AZS-AWF Katowice) 6,65
    3. Rafał Łupiński (KS Podlasie Białystok) 6,69
  • 1500 m
    1. Marcin Lewandowski (AZS UMCS Lublin) 3.40,14
    2. Michał Rozmys (UKS Barnim Goleniów) 3.40,26
    3. Adam Czerwiński (UKS Lider Siercza) 3.44,13
  • Skok wzwyż
    1. Norbert Kobielski (MKS Inowrocław) 2,22
    2. Mateusz Kołodziejski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) 2,19
    3. Gracjan Wiśniewski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) 2,12
  • Trójskok
    1. Adrian Świderski (WKS Śląsk Wrocław) 16,62
    2. Karol Hoffmann (AZS UMCS Lublin) 16,05
    3. Filip Sacha (KS AZS AWF Kraków) 15,39
Więcej o:
Copyright © Agora SA