Paraskevi Papahristou błyszczała podczas konkursu trójskoku na mityngu Copernicus Cup, który od dziś jest rozgrywany w Arenie Toruń. Greczynka osiągnęła wynik 14.60, co jest jej rekordem życiowym, ale też najlepszym wynikiem tego sezonu. Dotychczas najdalej skoczyła Kubanka Liadagmis Povea - 14,54 na zawodach w niemieckim Karlsruhe.
Po tym świetnym skoku Papahristou cieszyła się jak dziecko. Zaczęła tańczyć, skakać, a potem biegać. Do rekordu świata jeszcze jej daleko. Rok temu Wenezuelka Yulimar Rojas skoczyła bowiem 15,43 podczas mityngu World Athletics Indoor Tour w Madrycie.
Copernicus Cup to najsilniej obsadzony halowy mityng lekkoatletyczny w Polsce. Uczestnicy rywalizować będą w aż dwunastu konkurencjach – mężczyźni w biegach na 800 i 1500 metrów oraz 60 metrów przez płotki, a także w skoku o tyczce, pchnięciu kulą i skoku wzwyż, a kobiety – w biegach na 60, 400, 800 i 3000 metrów, 60 metrów przez płotki oraz w trójskoku.
W tegorocznej edycji startują największe gwiazdy tej dyscypliny. Nie zabraknie również czołowych polskich zawodników. Wystąpią m.in: Paweł Wojciechowski, Piotr Lisek, Adam Kszczot, Justyna Święty-Ersetic, Michał Haratyk, Konrad Bukowiecki, Ewa Swoboda.
Dla lekkoatletów mityng w Toruniu to próba generalna przed halowymi mistrzostwami Europy, które są zaplanowane na 4-7 mara w Arenie Toruń.