Nowy rekord świata! Ryan Crouser zadziwił świat. 32 lata czekania [WIDEO]

Ryan Crouser ustanowił nowy halowy rekord świata w pchnięciu kulą. Amerykanin pobił 32-letni rekord Randy'ego Barnesa o 16 centymetrów, osiągając wynik 22,82 metra. Zrobił to w pierwszej próbie w swoim pierwszym starcie w tym sezonie.

Randy Barnes w 1989 roku pchnął 22,66 metra, co do tej pory było halowym rekordem świata w pchnięciu kulą. W niedzielę, 24 stycznia postanowił to zmienić rozpoczynający sezon startowy 2021 Ryan Crouser.

Zobacz wideo Serie A. Juventus - Bologna 2:0. Gdyby nie refleks Szczęsnego Cuadrado strzeliłby samobója [ELEVEN SPORTS]

Crouser pchnął rekord świata w pierwszej próbie sezonu!

Amerykanin z rekordem życiowym na hali 22,60 przystąpił do mityngu serii American Track League w Fayetteville i już w pierwszej próbie zrobił coś niesamowitego. Pchnął kulą na 22,82 metra, co oznaczało, że pobił 32-letni rekord świata Barnesa. 

"Chyba niezły start" Amerykanina, który będzie faworytem na IO w Tokio

- To chyba niezły start nowego sezonu, ale mam jeszcze pięć pchnięć przed sobą - mówił Crouser w krótkiej rozmowie z telewizją ESPN po wybuchu radości przy okazji historycznego wyniku. Oczywiście wygrał mityng, a w trzeciej próbie zdołał jeszcze osiągnąć drugi wynik w historii - 22,70. 

Na stadionie Crouser potrafił już pchać 22,91, choć tam rekord świata to 23,12 także ustanowione przez Randy'ego Barnesa. Mistrz olimpijski z 2016 roku z Rio de Janeiro będzie faworytem do zdobycia złotego medalu podczas igrzysk olimpijskich w Tokio, które mają się odbyć w 2021 roku. Przypomnijmy, że halowy rekord Polski w pchnięciu kulą od 2018 roku należy do Konrada Bukowieckiego i wynosi dokładnie 22 metry.

Więcej o:
Copyright © Agora SA